Ogromna kwota w bagażu Ukraińca. Nie poleciał na Cypr
Ogromną kwotę pieniędzy znaleziono w bagażu Ukraińca. Mężczyzna miał lecieć z Monachium na Cypr. Zawartość walizki przykuła uwagę celniczki.
Do sytuacji doszło na lotnisku w Monachium w listopadzie ubiegłego roku. Podczas kontroli okazało się, że 66-letni mężczyzna narodowości ukraińskiej, posiada ok. 455 tys. euro w gotówce.
W czasie rutynowego sprawdzania bagażu, Ukrainiec przyznał, że ma ze sobą ok. 300 euro w gotówce. Sprawa skomplikowała się dopiero przed wejściem na pokład. Celniczka dostrzegła, jak nieznany mężczyzna przekazuje 66-latkowi bagaż podręczny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zapłaci ogromną karę z własnej kieszeni? "Musi ponieść konsekwencje"
Kobieta poddała Ukraińca kontroli. Okazało się, że w walizce znajduje się ogromna ilość banknotów (ok 455 tys. euro). - Mężczyzna nie podał żadnych informacji na temat ich pochodzenia - powiedziała Marie Müller, rzeczniczka prasowa Głównego Urzędu Celnego w Monachium dla dziennika "Bild". Zostało wszczęte wobec niego postępowanie karne.
"Urząd celny sprawdza, czy sytuacja nie ma związku z praniem pieniędzy. Jeśli nie wyjaśni się, skąd pochodzą banknoty, to mogą one zostać przekazane na rzecz państwa"- podaje "Bild".
"Osoby podróżujące z Niemiec lub wjeżdżające do Niemiec z kraju spoza UE z gotówką - tj. gotówką i papierami wartościowymi, a także złotem o wysokiej zawartości złota - o łącznej wartości 10 000 euro lub więcej, muszą zadeklarować tę kwotę na piśmie we właściwym niemieckim urzędzie celnym" - podaje urząd celny Niemiec cytowany przez "Bild".
Źródła: RMF24, Bild