Odszkodowania: niemiecka fundacja jest niewinna?
Rząd niemiecki nie ma zastrzeżeń do fundacji odszkodowawczej "Pamięć, Odpowiedzialność, Przyszłość", chociaż po niekorzystnym kursie wymieniła ona marki na złotówki dla polskich ofiar pracy przymusowej w Trzeciej Rzeszy.
05.10.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Oświadczenie to złożył w piątek w Berlinie rzecznik rządu niemieckiego, Uwe-Karsten Heye.
Rzecznik poinformował, że rząd zbadał zarzuty kierowane pod adresem fundacji i uznał je za całkowicie bezzasadne.
Według niemieckiego ministerstwa finansów, które na mocy ustawy sprawuje nadzór prawny nad fundacją, wymiana marek na złotówki na początku czerwca odbyła się zgodnie z zasadami.
Niedawno członek kuratorium, Lothar Evers, złożył do sądu skargę przeciwko przewodniczącemu zarządu, Michaelowi Jansenowi, zarzucając mu niewłaściwe kierowanie fundacją i nadużycia.
Jansen przyznał w wywiadzie dla rozgłośni Deutschlandfunk, że polskie ofiary poniosły straty z powodu wahań kursu i poinformował, że toczą się - jak to ujął - "konstruktywne rozmowy" z polskim rządem na temat przyjęcia jakiegoś rozwiązania, które wyrównałoby straty. (mag)