Odnaleziono 14‑latkę. Jest komunikat policji

14-letnia Wiktoria, podopieczna ośrodka leczniczo-rehabilitacyjnego w Kamieńcu obok Tarnowskich Gór, została odnaleziona. Życiu nastolatki nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policja odnalazła 14-letnią Wiktorię
Policja odnalazła 14-letnią Wiktorię
Źródło zdjęć: © East News | ZOFIA BAZAK
Tomasz Waleński

Zaginiona w poniedziałek podopieczna ośrodka leczniczo-rehabilitacyjnego w Kamieńcu k. Tarnowskich Gór, 14-letnia Wiktoria, została we wtorek wczesnym popołudniem odnaleziona - przekazał oficer prasowy policji w Tarnowskich Górach sierż. szt. Kamil Kubica.

- Przed godziną 14 katowiccy policjanci biorący udział w poszukiwaniach natknęli się na dziewczynkę w centrum Katowic. Jest cała i zdrowa - zaznaczył policjant.

"Odwołujemy poszukiwania za nastolatką. Dziewczynka została odnaleziona przez katowickich policjantów na terenie Katowic. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Dziękujemy za zaangażowanie i każdy przekazany sygnał w sprawie zaginięcia Wiktorii" - poinformowała policja za pośrednictwem swojej strony internetowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Skandaliczny czyn nagrany. Policja z Bydgoszczy szuka tego mężczyzny

Poszukiwania były prowadzone zarówno w pobliżu pałacu w Kamieńcu, gdzie mieści się ośrodek, z którego oddaliła się nastolatka, jak i na obszarze sąsiednich jednostek policji. Policjanci apelowali o kontakt do wszystkich mogących pomóc w odnalezieniu Wiktorii.

Poszukiwania przerwane. Wiktoria odnaleziona

W poniedziałek po południu nastolatka oddaliła się z miejsca, gdzie grupa podopiecznych ośrodka bawiła się na śniegu.

W poszukiwaniach brało udział ok. stu funkcjonariuszy różnych formacji. Uczestniczyli w nich m.in. strażacy, policjanci i żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej.

W akcji wykorzystywane były cztery drony z kamerami termowizyjnymi, pięć patroli z quadami, cztery z psami wyszkolonymi do poszukiwań w terenie, a także około 20 patroli pieszych, które przeczesywały okolicę. Zdarzało się, że psy podejmowały tropy, które jednak potem się urywały - relacjonowali strażacy.

Wybrane dla Ciebie