Pogrzeb 14‑latki z Andrychowa. Przejmujące słowa bliskich
Po tragicznej śmierci 14-letniej Natalii z Andrychowa głos zabierają jej bliscy. Ojciec dziewczynki podziękował służbom medycznym z Wadowic i Krakowa oraz wszystkim, którzy brali udział w ratowaniu życia dziewczynki.
O sprawie informuje portal tvn24.pl. "Natalka to osoba, która wzbogacała nasze życie swoją niezwykłą pasją i bogactwem talentów. Natalia była artystką w najszerszym tego słowa znaczeniu – kochającą rysunek, uwiecznianie chwil na fotografii i dzielenie się swoim pięknem z otaczającym ją światem" – mówią bliscy Natalii.
Rodzina nastolatki wspomina, że Natalia "była zawsze gotowa nieść pomoc i wysłuchać innych". Marzyła o pracy pedagoga i psychologa, aby "wpływać na życie innych, inspirować do rozwoju i być wsparciem w trudnych chwilach".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Jej dziedzictwo pozostanie w naszych sercach i w każdym dziele, jakie stworzyła. Niech nasze wspomnienia o niej staną się źródłem inspiracji do czerpania radości z życia, do szukania piękna w najmniejszych detalach i do niesienia pomocy tym, którzy tego potrzebują" - podkreślają bliscy dziewczynki.
Śmierć nastolatki
Policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 14-latki z Andrychowa (woj. małopolskie) 28 listopada. Dziewczynka miała jechać do pobliskich Kęt. Rano zatelefonowała do ojca, że źle się czuje i nie wie, gdzie jest. Rodzic zgłosił sprawę policji, jednak czekał w komisariacie godzinę, zanim podjęto działania. Dziecko zostało znalezione ok. 500 m od komisariatu. Przewiezione do szpitala, mimo akcji ratowniczej zmarło. Jednym z wątków śledztwa jest zbadanie przez prokuratora prawidłowości prowadzonych przez policję działań poszukiwawczych.
Na wtorek zaplanowano pogrzeb dziewczynki w parafii pw. św. Macieja Apostoła. 14-latka zostanie pochowana na cmentarzu komunalnym w Andrychowie.
Czytaj także:
Źródło: tvn24.pl/pap