"Odlot" Antoniego Macierewicza. Zobacz, jak minister prezentuje się w nowej maszynie
Boeing 737-800 - to nowy nabytek polskiego wojska. Ministerstwo Obrony Narodowej się nim chwali, a poseł Platformy Obywatelskiej Tomasz Siemoniak mówi przy tym o "większym policzku dla armii niż honory dla Misiewicza". Dyskusja o samolocie "Józef Piłsudski" odbywa się w internecie. Furorę robi zdjęcie Antoniego Macierewicza z maszyny.
15.11.2017 | aktual.: 28.03.2022 11:24
Nowy samolot, którym będą latały najważniejsze osoby w państwie, jest już w rękach polskiego wojska, a konkretnie 1. Bazy Lotnictwa Transportowego w Warszawie. Przy okazji prezentacji maszyny minister Macierewicz podsumował dwa lata pracy w resorcie obrony narodowej.
O nowym samolocie zrobiło się głośno w mediach społecznościowych. Piszą o nim zarówno MON, jak i Lotnisko Chopina, na którym samolot wylądował. Głos w sprawie zabrał też b. szef MON w rządzie PO Tomasz Siemoniak. On jednak nie cieszy się razem z resortem.
"Wybranie nowego samolotu VIP dla władzy jako tła prezentacji 'złych dwóch lat' w MON jest większym policzkiem dla armii niż honory dla Misiewicza. Przepłacone 4 mld zł zostały zabrane wojsku. Złamane procedury przetargowe. Berczyński i D'Amato w tle. Symbol władzy PiS. Kompromitacja" - ocenił na Twitterze.
Na jednym wpisie nie poprzestał. W kolejnym ponownie zwrócił uwagę na ogromne koszta związane z zakupem samolotu. "Cała misja w Afganistanie kosztowała około 4 mld zł. Jeśli to jest samolot do wożenia żołnierzy na misję, to jest to najdroższy projekt świata. Taniej wyjdzie kupić jaguary dla każdego żołnierza i pojechać kolumną" - tłumaczył.
Najlepsze zdjęcie "Józefa Piłsudskiego"?
"Odlot" - to komentarz z jeszcze innego tweeta Siemoniaka. Odnosi się w nim do zdjęcia Macierewicza z "Józefa Piłsudskiego".
Fotografia zwróciła też uwagę internautów. Bynajmniej nie przez biało-czerwone barwy samolotu ani wizerunek marszałka umieszczony na poszyciu maszyny.
"Wszędzie wlezie", "Może już nie wróci" - żartują użytkownicy Twittera. Janusz Piechociński zapytał z kolei, czy sam szef MON "poleci w chmury".
Przypomnijmy, ze "Józef Piłsudski" to pierwsza z trzech nowych maszyn, które będą do dyspozycji prezydenta, premiera i pozostałych ministrów.
Źródło: Twitter/WP