Odchodzi wieloletni mistrz papieskich ceremonii
Arcybiskup Piero Marini opuszcza po dwudziestu latach stanowisko mistrza papieskich ceremonii liturgicznych. Zwolennik posoborowej reformy i mszy w językach narodowych, był "reżyserem" największych watykańskich uroczystości za pontyfikatu Jana Pawła II, zwłaszcza w Roku Świętym 2000.
O odejściu arcybiskupa Mariniego mówiło się niemal od początku obecnego pontyfikatu. Kardynał Joseph Ratzinger nie ukrywał, że nie podobały mu się innowacje wprowadzone przez 64-letniego włoskiego hierarchę, jak akompaniament muzyki afrykańskiej czy skąpo ubrane azjatyckie tancerki w czasie mszy w bazylice świętego Piotra.
Arcybiskup Marini był organizatorem pogrzebu polskiego papieża, a następnie konklawe i inauguracji pontyfikatu Benedykta XVI. Kilka lat temu oświadczył, że nie wyobraża sobie odejścia od reformy liturgii, przeprowadzonej po Soborze Watykańskim II przez Pawła VI. Jego obecność u boku papieża po wejściu w życie dekretu przywracającego mszę trydencką po łacinie byłaby więc- zdaniem obserwatorów- nie do pomyślenia. Tym bardziej, że Benedykt XVI ma taką mszę odprawić w Watykanie na początku grudnia.
Arcybiskupa zastąpi ksiądz Guido Marini.
Marek Lehnert