Od dziś mogą mieć nawet heroinę. Najłagodniejsze na świecie prawo narkotykowe weszło w życie

Kolumbia Brytyjska jest spostrzegana jako najbardziej liberalna prowincja Kanady. Mimo tego nowe prawo narkotykowe wywołuje duże zdziwienie oraz niepokój. Od wczoraj dorośli mają prawo legalnie posiadać przy sobie dwa i pół grama heroiny, fentanylu, kokainy, metamfetaminy czy ecstasy - informuje o tym serwis internetowy Stuff.

Carolyn Bennett, kanadyjska minister ds. uzależnień, zapowiedziała w poniedziałek zbliżającą się reformę jako "monumentalną zmianę w polityce narkotykowej". Projekt rodził się już dużo wcześniej. - Używanie narkotyków jest problemem zdrowia publicznego, a nie kryminalnym (...) Dekryminalizując osoby używające narkotyków, przełamiemy piętno, które powstrzymuje ludzi przed dostępem do ratującego życie wsparcia i usług - apelowała Sheila Malcolmson, poprzedniczka Bennett.

W nowej rzeczywistości narkotykowej policja już nie ściga i nie aresztuje ludzi z niewielką ilością narkotyków. Jej zadaniem jest przekierowanie ich w kierunku usług zdrowotnych i społecznych. Wszystko po to, by obniżyć liczbę zgonów spowodowanych przedawkowaniem. Od 2016 roku ponad jedenaście tysięcy mieszkańców Kolumbii Brytyjskiej zmarło z powodu narkotyków. Według Bennett nadrzędnym celem nowej ustawy jest "ratowanie życia". Kontrowersyjny eksperyment prawny ma potrwać trzy lata.

Nowa ustawa spotkała się z falą komentarzy, także krytycznych.

Jason Kenney, który niedawno ustąpił ze stanowiska premiera sąsiedniej prowincji Alberta. - To działanie prawdopodobnie spowoduje dramatyczny wzrost używania narkotyków, przemocy, handlu i uzależnień, czyli coś, czym systemy opieki zdrowotnej są już przeciążone - uważa Kenney.

W całym 2022 roku w Kolumbii Brytyjskiej z powodu przedawkowania narkotyków zmarły 2272 osoby. Jest to tylko nieznaczny spadek względem roku poprzedniego gdzie liczba zgonów przekroczyła 2300.