"Od dawna powinien być zakaz wnoszenia bagażu na pokład samolotów"
Zakaz wnoszenia bagażu podręcznego na pokład
samolotów powinien obowiązywać już dawna - uważa ekspert do walki
z terroryzmem Marcin Kossek.
Według niego jest oczywiste, że nie powinno być zgody na zabieranie na pokład samolotu żadnych rzeczy, oprócz absolutnie niezbędnych, jak dokumenty. To jest dobre rozwiązanie, bo każdy inny przedmiot - jak telefon, czy kluczyki do samochodu - może być różnie wykorzystany- powiedział Kossek.
Jeśli komuś się to nie podoba, przecież nie musi lecieć, może jechać pociągiem. Chodzi przecież o bezpieczeństwo nas wszystkich, jest to stan wyższej konieczności - dodał.
Kossek zwrócił uwagę, że oprócz samolotów są jeszcze inne obiekty, jak promy pasażerskie, gdzie jest bardzo dużo osób, a procedury nie są tak szczegółowe jak w samolotach. Warto byłoby tak samo jak samolotami zająć się promami i wzmocnić kontrolę np. wjeżdżających na nie samochodów, które mogą wwieźć materiały wybuchowe. Detonacja promu może być równie groźna, jak atak z udziałem samolotu - podkreślił.
Kossek uważa, że czwartkowe zatrzymania w Londynie mogą mieć związek ze zbliżającą się rocznicą ataku na World Trade Center 11 września 2001.
Terroryści będą chcieli pokazać, że nadal są aktywni. Przewrotnie mówiąc, oni zostali zakładnikami własnego sukcesu
, bo dokonywali zamachów na wielką skalę i teraz każdy mniejszy zamach będzie medialnym sygnałem dla świata, że Al-Kaida czy inni terroryści są coraz słabsi, że zostali rozbici, że stracili moc operacyjną - powiedział.
Jego zdaniem w ostatnim czasie wzrasta też zagrożenie w Polsce.
Jesteśmy zagrożeni od momentu, kiedy weszliśmy do Iraku - uważa Kossek. Według niego, niepotrzebnym ściąganiem niebezpieczeństwa jest nagłaśnianie w mediach informacji o rzekomych więzieniach dla terrorystów w naszym kraju. To wszystko są krople, które drążą skałę - powiedział Kossek.
Podkreślił, że na atak terrorystyczny nigdy nie można być przygotowanym. Można być jedynie przygotowanym na skutki ataków i rozpoznawanie zagrożeń - powiedział.
Kossek dodał, że bardzo ważne jest, by społeczeństwo umiało współpracować ze służbami specjalnymi. My mamy zakorzenioną niechęć do współpracy z policją, natomiast ludzie powinni pamiętać o tym, że czasem poinformowanie o dziwnym zachowaniu kogoś obok nas może uratować życie wielu osób. Informacja to podstawa. Cała walka z terroryzmem opiera się o informację - podkreślił.
Scotland Yard poinformował, że brytyjska policja udaremniła plany serii zamachów terrorystycznych w samolotach lecących z Wielkiej Brytanii do USA. W związku ze sprawą w rejonie Londynu i Birmingham aresztowano około 21 osób. Władze na wszystkich brytyjskich lotniskach ogłosiły najwyższy poziom pogotowia antyterrorystycznego. Spodziewane są znaczne opóźnienia w ruchu lotniczym.
Według brytyjskiej policji, terroryści planujący zamachy w samolotach zamierzali posłużyć się urządzeniem zawierającym "chemikalia w stanie ciekłym". Ładunki wybuchowe miały być przemycone na pokład maszyn w bagażu ręcznym.