Ocenił ukraińską kontrofensywę. "Zakładano inaczej"
Ukraina ruszyła z kontrofensywą. Działania tamtejszych wojskowych ocenił przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów USA gen. Mark Milley. - Chociaż postępy ukraińskiej kontrofensywy są wolniejsze, niż zakładano, to operacja ta jest "daleka od porażki" - wskazał ekspert.
Gen. Mark Milley we wtorek wystąpił po kolejnym posiedzeniu grupy Ramstein, koordynującej pomoc zbrojeniową dla Kijowa. To wtedy ocenił ukraińską kontrofensywę.
Przypomnijmy, że ta zaczęła się ok. pięciu-sześciu tygodni temu. Przed nią prowadzono rozmaite gry wojenne, które przewidywały pewien poziom postępów, ale w rzeczywistości okazały się one wolniejsze - ocenił Milley.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wojna w Ukrainie. Generał ocenił kontrofensywę
- Dlaczego tak się dzieje? Ponieważ to jest właśnie różnica między wojną na papierze i tą prawdziwą - podkreślił najwyższy amerykański dowódca i dodał, że tam walczą prawdziwi ludzie, którzy naprawdę giną. Generał zwrócił uwagę także na to, że ukraińscy żołnierze muszą oczyszczać pola minowe, co spowalnia ich postęp.
Kontrofensywa jest "daleka od porażki (...) w mojej opinii jest zdecydowanie za wcześnie na takie stwierdzenia; walki będą się jeszcze długo toczyły" - wskazał Milley. Uzupełnił, że przyszłość operacji zależy od tego, kiedy i gdzie Ukraińcy skierują swoje rezerwy. To będzie ich decyzja - zaznaczył generał. - Na razie zachowują swoją siłę bojową, powoli i konsekwentnie przedzierając się przez te wszystkie pola minowe - powiedział gen. Milley.