Mołdawianin zamordował dentystkę w Środzie Wielkopolskiej. Przyznał się do winy

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, prokurator Łukasz Wawrzyniak, poinformował w poniedziałek, że 48-letni obywatel Mołdawii przyznał się do winy. Podejrzewany był o zabójstwo i jego usiłowanie, a także naruszenie miru domowego i znęcanie się na swoją partnerką. Mężczyzna złożył obszerne w wyjaśnienia

Pod domem zamordowanej dentystki ze Środy Wielkopolskiej i jej syna, księdza w stanie ciężkim przebywającego w szpitalu, mieszkańcy ustawiają zniczePod domem zamordowanej dentystki ze Środy Wielkopolskiej sąsiedzi zapalają znicze
Źródło zdjęć: © PAP | Jakub Kaczmarczyk
Barbara Kwiatkowska

Do zatrzymania Aleksandra L., 48-letniego mężczyzny z Mołdawii, doszło w związku z niedzielnym odkryciem w domu przy ul. Dąbrowskiego w Środzie Wielkopolskiej. Policja otrzymała zgłoszenie o tragicznym incydencie. W mieszkaniu funkcjonariusze odnaleźli dwie osoby w stanie ciężkim: 84-letnią kobietę oraz jej 48-letniego syna.

Prokurator Łukasz Wawrzyniak w poniedziałek przekazał też informacje na temat stanu zdrowia ofiar. - Oboje mieli liczne obrażenia głowy powstałe od uderzeń młotkiem. Kobieta i mężczyzna zostali przewiezieni do szpitala. Niestety 84-letniej matki nie udało się uratować. Jej syn z ciężkimi obrażeniami głowy nadal jest hospitalizowany - podał prokurator.

Śledczy z Prokuratury Rejonowej w Środzie Wielkopolskiej podjęli działania procesowe, które doprowadziły do zatrzymania 48-letniego obywatela Mołdawii. Podczas przeszukania mężczyzny ujawniono przedmioty, które zostały skradzione z domu pokrzywdzonych.

Prokurator Wawrzyniak poinformował, że 48-latek usłyszał zarzuty. Jest podejrzewany o zabójstwo i usiłowania pozbawienia życia, "popełnione w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, podyktowane chęcią przywłaszczenia biżuterii, książek, pamiątek religijnych i części zastawy stołowej".

Prokurator Wawrzyniak dodał, że Aleksandr L. jest również podejrzany o naruszenie miru domowego ofiar oraz znęcanie się fizyczne i psychiczne nad swoją partnerką. Prokuratura złożyła wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.

- Podejrzany przyznał się do winy. Złożył obszerne wyjaśnienia. Grozi mu minimalna kara od 15 lat więzienia do dożywocia włącznie - podkreślił prokurator.

Według lokalnych mediów 84-letnia ofiara to znana średzka stomatolog. Jej syn, który po ataku przebywa w szpitalu, jest natomiast księdzem. Archidiecezja poznańska w poniedziałek rano opublikowała komunikat, w którym prosiła o modlitwę w intencji ks. Łukasza, duszpasterza parafii pod wezwaniem św. Urszuli Ledóchowskiej w Dąbrówce, w dekanacie komornickim.

Przekazano także, że stan duchownego jest poważny. 28 lipca przeszedł operację w szpitalu w Poznaniu.

Źródło: PAP

Wybrane dla Ciebie
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Cenckiewicz jak Sikorski. Porównali ich wypłaty
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Atak psów pod Zieloną Górą. Właściciel nie przyznał się do winy
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Z Odry wyłowiona ciało. To około 30-letni mężczyzna
Donald Tusk zaskoczył. Nie mógł się powstrzymać przed tym gestem
Donald Tusk zaskoczył. Nie mógł się powstrzymać przed tym gestem
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
"Kto to jest bitcoin?". Poseł PiS zaskoczony w Sejmie
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Atak psów pod Zieloną Górą. Zarzuty dla właściciela
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Sondaż bada polskie lęki. Jak Polacy reagują na zagrożenie wojną?
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Jest porozumienie. Koalicja przedstawia projekt o "osobie najbliższej"
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Miał wysadzić Nord Stream. Ważą się losy ukraińskiego nurka Wołodymyra Ż.
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
Błaszczak traci poświadczenie bezpieczeństwa. Oskarża Tuska
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"Mamy dobre relacje". Zapytali Tuska o Hołownię
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki
"To są wszystko bajki". Kaczyński oburzył się na pytania dziennikarki