Oburzenie po słowach Owsiaka. Wystarczył jeden wpis, żeby obnażyć hipokryzję PiS
Jurek Owsiak w bardzo nieelegancki sposób zasugerował Krystynie Pawłowicz, że jej postawa wynika z niedoboru seksu. W odpowiedzi rzeczniczka PiS Beata Mazurek stwierdziła, że podjęte zostaną "kroki prawne". Internet jednak czuwa. W sieci pojawiają się przykłady związanych z PiS urzędników, którzy potrafili wypowiadać się w bardzo podobnym do Owsiaka tonie.
"Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz?" - cytat z Ewangelii św. Mateusza pasuje tu idealnie. Niefortunna i seksistowska uwaga Jurka Owsiaka o życiu seksualnym Krystyny Pawłowicz wywołała słuszne oburzenie, także wśród polityków PiS. Działacze partii rządzącej posunęli się nawet do grożenia wstąpieniem na drogę sądową.
Okazuje się, że działania Prawa i Sprawiedliwości nie uśpiły czujności internautów. Adrian Chmielarz postanowił przy okazji afery z Owsiakiem przypomnieć słowa Mariusza Muszyńskiego. Prawnika, którego PiS wybrał na wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego. "Doświadczenie życiowe mówi mi, że Jadwiga Zagozda to przykład braku seksu i nadmiaru alkoholu u kobiet w średnim wieku" - tak Muszyński pisał o działaczce PO na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Chociaż Muszyński konto w serwisie społecznościowym skasował, to zachowało się wiele "screenów" z równie agresywnymi i wulgarnymi komentarzami. Z założenia apolityczny sędzia TK wytykał "niepolskie" pochodzenie posłom Nowoczesnej i kazał "spier...ć" byłemu ministrowi PO. Oprócz tego kłopotliwa okazała się przeszłość Muszyńskiego, który miał zataić, że był agentem. Być może politykom PiS warto przypomnieć także fragment z Ewangelii św. Jana. "Kto z was jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci na nią kamień".