Skandaliczne słowa Pietrzaka. Bodnar reaguje

Do skandalicznych słów Jana Pietrzaka, które padły na antenie Telewizji Republika, odniósł się minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar. Poprosił Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego o wszczęcie śledztwa.

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Rafał Mrowicki

W poniedziałek gościem Telewizji Republika był Jan Pietrzak - artysta kabaretowy sympatyzujący z Prawem i Sprawiedliwością. Na antenie opowiedział - jak to określił - żart, w którym w skandaliczny sposób wypowiedział się o migrantach. Zasugerował, że może się dla nich znaleźć miejsce w byłych nazistowskich obozach koncentracyjnych wybudowanych przez Niemców podczas II wojny światowej na terenach polskich.

Skandaliczne słowa Pietrzaka. Bodnar reaguje

- Ja mam okrutny żart z tymi imigrantami. Że oni liczą na to, że Polacy są przygotowani, bo mamy baraki, mamy baraki dla imigrantów w Auschwitz, Majdanku, w Treblince, w Sztutowie, mamy dużo baraków zbudowanych tu przez Niemców - powiedział w Telewizji Republika Jan Pietrzak.

Prowadząca program Katarzyna Gójska nie zganiła swojego rozmówcy. Przyznała, że to "rzeczywiście bardzo mocny" żart oraz stwierdziła, że Pietrzak "może pozwolić sobie na więcej" ze względu na doświadczenie wojenne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Słowa Jana Pietrzaka wywołały falę oburzenia w mediach społecznościowych. Wniosek o śledztwo w tej sprawie złożył m.in. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.

Do skandalicznych słów odniósł się również Adam Bodnar - minister sprawiedliwości oraz Prokurator Generalny.

"Poprosiłem Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego o zajęcie się sprawą wypowiedzi Jana Pietrzaka na antenie Telewizji Republika oraz o wszczęcie śledztwa" - poinformował na platformie X (dawniej Twitter) minister Adam Bodnar.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2551)