"Obrońcy krzyża" wciąż na posterunku przed Pałacem

Około południa grupa czuwających przy krzyżu przed Pałacem Prezydenckim liczyła około 50 osób; większość z nich modliła się, odmawiając różaniec. Obok zatrzymywali się przechodnie, w tym turyści.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP

W pobliżu krzyża wciąż gromadzą się także gapie i przechodnie, w tym zagraniczni turyści. Obok modlących się wiele osób prowadziło ożywione rozmowy, głównie na tematy polityczne, obyło się jednak bez incydentów.

Przed Pałacem Prezydenckim nadal stoją dwa rzędy barierek, których pilnują policjanci. W przeciwieństwie do sytuacji ze środy, nie ma w zasadzie utrudnień w dostępie do krzyża; przeciwnicy jego przeniesienia czuwają i modlą się na chodniku tuż przy nim.

Około godz. 11 odmawianie różańca przed krzyżem poprowadziło dwóch księży. Pytani przez reportera Polskiej Agencji Prasowej nie chcieli powiedzieć, kim są i dlaczego tu przyszli. Tłumaczyli, że nie rozmawiają z mediami, a przy krzyżu tylko się modlili.

W czwartek nad ranem, Inicjatywa Społecznej Obrony Krzyża, reprezentująca ludzi, którzy czuwają przed Pałacem Prezydenckim, przysłała PAP oświadczenie, będące reakcją na wtorkowy wspólny komunikat kancelarii prezydenta, duszpasterstwa akademickiego, warszawskiej kurii, ZHP i ZHR. Napisano w nim m.in., że "w poczuciu odpowiedzialności za zgromadzonych oraz przez szacunek dla tego ważnego dla nas wszystkich symbolu", zdecydowano o pozostawieniu krzyża w dotychczasowym miejscu.

Piszą, że chociaż krzyż został ustawiony przed Pałacem przez harcerzy, "to setki tysięcy rodaków przybywających pod Pałac Prezydencki uczyniły go niejako własnością całego narodu". "Ubolewamy, że pod pozorem kompromisu realizuje się polityczną awanturę sprowokowaną przez 'Gazetę Wyborczą' i prezydenta elekta" - napisano w komunikacie.

Osoby, które czuwają przy krzyżu, protestują też przeciw wikłaniu w spór "niepełnoletnich harcerzy" oraz "narażaniu kapłanów na udział w akcjach z udziałem oddziałów policji". "Jako prowokację odbieramy zaostrzanie środków prewencji przy jednoczesnym niekonkretnym i mętnym oświadczeniu kancelarii i kurii, w którym nadal brak stanowczej deklaracji ustanowienia w miejscu krzyża trwałego znaku upamiętnienia ofiar katastrofy" - napisano w stanowisku.

We wtorek tłum przybyły w okolice Pałacu uniemożliwił zaplanowane na ten dzień przeniesienie krzyża w uroczystej procesji do kościoła św. Anny. Takie rozwiązanie zakładało porozumienie podpisane pod koniec lipca przez warszawską kurię, kancelarię prezydenta, organizacje harcerskie i duszpasterstwo akademickie kościoła św. Anny. 5 sierpnia uczestnicy akademickiej pielgrzymki mieli ponieść go na Jasną Górę, po czym krzyż miał wrócić do kościoła św. Anny.

Wybrane dla Ciebie

Ostro ocenił wpis Trumpa. "Kolejna próba wymigiwania się USA"
Ostro ocenił wpis Trumpa. "Kolejna próba wymigiwania się USA"
Skradzione auto rodziny Tusków. Prokuratura podała nowe informacje
Skradzione auto rodziny Tusków. Prokuratura podała nowe informacje
"Eastern Sentry". Nawrocki podpisał niejawne postanowienie
"Eastern Sentry". Nawrocki podpisał niejawne postanowienie
Rumuńskie F-16 bliskie zestrzelenia drona. "Leciał bardzo nisko"
Rumuńskie F-16 bliskie zestrzelenia drona. "Leciał bardzo nisko"
"Kolejna prowokacja Moskwy". Czechy wzywają do zaostrzenia sankcji
"Kolejna prowokacja Moskwy". Czechy wzywają do zaostrzenia sankcji
Umowa Mercosur. Stanowcza deklaracja Nawrockiego
Umowa Mercosur. Stanowcza deklaracja Nawrockiego
Rosyjskie drony nad Polską. Warszawa apeluje w Brukseli
Rosyjskie drony nad Polską. Warszawa apeluje w Brukseli
KE reaguje na list Trumpa. Padła deklaracja ws. sankcji
KE reaguje na list Trumpa. Padła deklaracja ws. sankcji
Cios w rosyjską logistykę. Zniszczone cysterny z paliwem
Cios w rosyjską logistykę. Zniszczone cysterny z paliwem
Nastolatki terroryzują Warszawę. "Wszystko nagrywają"
Nastolatki terroryzują Warszawę. "Wszystko nagrywają"
Rolnik z Podlasia walczy z urzędnikami o ciągnik za 200 tys. zł
Rolnik z Podlasia walczy z urzędnikami o ciągnik za 200 tys. zł
"Bardzo żałuję". Radna reaguje na wyciek nagrania z imigrantem
"Bardzo żałuję". Radna reaguje na wyciek nagrania z imigrantem