Turcji się dostało. W Rosji oburzenie, słowa o "historycznym wrogu"
W Rosji nie milkną echa wypuszczenia z Turcji dowódców obrońców Azowstalu. Siergiej Ławrow rozmawiał telefonicznie w tej sprawie z szefem MSZ Turcji. Jeden z rosyjskich blogerów zasugerował zaś, że Rosja nie powinna ufać Turcji, bo ten kraj jest "historycznym wrogiem" Rosji - informuje Instytut Studiów nad Wojną.
10.07.2023 | aktual.: 10.07.2023 09:39
W sobotę dowódcy pułku Azow wyjechali z Turcji do Ukrainy. Wcześniej trafili tam z Rosji, gdzie byli więzieni po zdobyciu przez Rosję bronionego przez nich Mariupola. Decyzja Turcji o umożliwieniu wyjazdu pięciu dowódców z Turcji wywołała oburzenie w Rosji.
W sobotę, na wieść o wywiezieniu ukraińskich dowódców z Turcji, rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oświadczył, że łamie to ustalenia w sprawie żołnierzy, które zostały zawarte z udziałem Rosji. O naruszenie porozumienia oskarżył Kijów i Ankarę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W niedzielę szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow rozmawiał telefonicznie z Hakanem Fidanem, ministrem spraw zagranicznych Turcji. "Strony wymieniły poglądy na temat agendy regionalnej, ze szczególnym uwzględnieniem ostatnich wydarzeń wokół Ukrainy, w tym sytuacji związanej z powrotem 'przywódców Azowa' ze Stambułu do Kijowa" - relacjonuje rosyjski MSZ w oficjalnym komunikacie.
Rosjanom nie podobają się też tureckie dostawy sprzętowe dla Ukrainy. "Zwrócono uwagę Ankary na destrukcyjność kursu kontynuowania dostaw sprzętu wojskowego dla kijowskiego reżimu. Odpowiednie kroki, jak podkreślano, mogą prowadzić jedynie do negatywnych konsekwencji" - czytamy w relacji rosyjskiego MSZ.
Tymczasem, jak zauważa w najnowszym raporcie Instytut Studiów nad Wojną, "rosyjscy ultranacjonaliści konsekwentnie krytykują decyzję Kremla o uwolnieniu obrońców Azowstalu podczas wymian jeńców. Kreml przedstawiał ukraińskich żołnierzy w trakcie bitwy pod Mariupolem jako "nazistów". "Jeden z rosyjskich blogerów zauważył, że uwolnienie obrońców Azowstalu podważa rosyjski cel 'denazyfikacji' Ukrainy, podczas gdy inny bloger zasugerował, że Rosja nie powinna była ufać Turcji w dotrzymywaniu umowy, biorąc pod uwagę, że Turcja jest 'historycznym wrogiem' Rosji" - informują analitycy amerykańskiego think tanku.
Czytaj także: