Putin z Turcji prosto do Hagi? Ostrzeżenie z Rosji
W Moskwie widać zaskoczenie po powrocie do Ukrainy z Turcji pięciu dowódców obrońców Azowstalu. Były rosyjski oficer FSB Igor Girkin ma radę dla Władimira Putina przed planowaną na sierpień wizytą w Turcji. Przestrzega, że może się ona okazać kolejnym dużym zaskoczeniem.
Prezydent Ukrainy przybył w sobotę wieczorem do Lwowa z uwolnionymi z internowania w Turcji dowódcami obrony zakładów Azowstal w Mariupolu. Wołodymyr Zełenski podziękował prezydentowi Turcji Recepowi Tayyipowi Erdoganowi za pomoc w uwolnieniu pięciu dowódców.
Ta decyzja okazała się dużym zaskoczeniem dla Władimira Putina. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w sobotę wyraźnie stwierdził, że Rosja nie była informowana o tych planach. - Powrót przywódców 'Azowitów' z Turcji na Ukrainę to nic innego, jak bezpośrednie naruszenie warunków obowiązujących umów. Co więcej, w tym przypadku warunki zostały naruszone zarówno przez stronę ukraińską, jak i turecką - powiedział Pieskow.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin zagra va banque? "Przekroczenie kolejnego progu eskalacji"
Popularny w Rosji były wojskowy Igor Girkin skomentował zaskakującą sytuację. W swoim wpisie na Telegramie nawiązał do planowanej na sierpień wizyty Władimira Putina w Turcji.
"Gdybym był Władimirem Władimirowiczem (Putinem), nie ryzykowałbym zaakceptowania propozycji Erdogana spotkania się z nim w Turcji. Jest coraz większe prawdopodobieństwo, że zapomną poinformować naszego prezydenta o jego zbliżającej się podróży do Hagi…" - napisał Girkin na swoim kanale. Komentator jest byłym oficerem FSB i byłym przywódcą donbaskich separatystów.
Wpis Girkina opublikował na swoim profilu na Twitterze Anton Heraszczenko, doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy.
Wpis Girkina to nawiązanie do nakazu aresztowania Władimira Putina, wydanego przez Europejski Trybunał Sprawiedliwości z siedzibą w Hadze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Zmiana postawy Turcji wobec Rosji?
Do niedawna prezydent Turcji był postrzegany jako osoba, która dobrze dogaduje się z Putinem. Tymczasem w piątek Erdogan stwierdził, że Ukraina "zasługuje na członkostwo w NATO". Ponadto poparł sprawę przedłużenia umowy zbożowej z Morza Czarnego między Ukrainą a Rosją.
"Oświadczenia Erdogana dotyczące ukraińskich starań o członkostwo w NATO, oprócz uwolnienia obrońców Azowstalu, stanowią zauważalną zmianę w stosunkach rosyjsko-tureckich, chociaż głębokość i trwałość pozornego poparcia Erdogana dla Ukrainy nie jest obecnie jasna" - analizuje Instytut Studiów nad Wojną w aktualizacji opublikowanej w niedzielę.
Czytaj także:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski