Obowiązkowa religia? Jest opinia z ZNP
Religia albo etyka - jeden z tych przedmiotów ma być obowiązkowy. To najnowsza propozycja Ministerstwa Edukacji i Nauki, choć do tej pory uczniowie nie musieli wybierać żadnego przedmiotu i mieli "okienko". - Oceniam ten pomysł krytycznie, bo nauczycieli etyki mamy około 700 - mówił w programie "Newsroom WP" Sławomir Broniarz. Przewodniczący Związku Nauczycielstwa Polskiego dodał, że reforma edukacji ogłoszona przez ministra edukacji wskazuje na "skręt w prawo". - To zmiana w kanonie lektur, to zwiększenie liczby godzin historii Polski. Dla mnie, jako nauczyciela historii, to ważny postulat, tylko pytanie: kosztem jakiego przedmiotu? Polskiego, matematyki, WF czy religii? Bo innej możliwości nie ma. Te wszystkie działania pokazują przede wszystkim, po co Przemysław Czarnek przyszedł do resortu oraz wytyczają także kierunek, w którą stronę zmierza "polityka edukacyjna" - mówił Broniarz.