Obława w Wielkopolsce. Napad z siekierą w Osuchu koło Czarnkowa
Bandyta wszedł do sklepu spożywczego i zażądał wydania gotówki. Groził ekspedientce siekierą, a kiedy dostał ok. pięciu tysięcy złotych, natychmiast uciekł. W obławie biorą udział posiłki z Poznania i policyjny śmigłowiec.
Po tym, jak mężczyzna wybiegł ze sklepu, skierował się do pobliskiego lasu. To stamtąd ruszyła jedna z grup funkcjonariuszy. Policyjni technicy pracują też w obrabowanym sklepie. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Jak podaje gloswielkopolski.pl, mężczyzna może być niebezpieczny. Poszukiwany ma ok. 25 lat, ok. 165 cm wzrostu, krępą budowę ciała oraz ciemną karnację.
- Włosy ma czarne i krótkie. Podczas napadu ubrany był w szarą bluzę i szare spodnie dresowe. Na nogach miał ciemne buty. Twarz zasłaniał zaciągnięty szalik, a resztę głowy kaptur - mówi Wirtualnej Polsce Karolina Górzna-Kustra z policji w Czarnkowie.
Osoby, które widziały mężczyznę odpowiadającego rysopisowi, mogą kontaktować się z najbliższą jednostką policją.
- Rysopis pochodzi od ekspedientki. Teraz pracują nasi funkcjonariusze operacyjni. Starają się dodatkowo wytypować osobę podejrzaną w naszych bazach danych i materiałach śledczych - wyjaśnia policjantka.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
