"Chmury nieoczekiwanie rozstępują się"
"W oczach dzieci Matka Boska wznosi się ku wschodowi i zwraca dłonie w stronę ołowianego, deszczowego nieba. Siedemdziesiąt tysięcy przybyszów z napięciem obserwuje trójkę przejętych, milczących dzieci na drewnianym podeście. Gdy Lucia, Francisco i Jacinta zwracają się w stronę wschodu, deszcz ustaje jak nożem uciął. Dzieci widzą, jak Matka Boska Różańcowa nagle zwraca się ku nim. Lucia słyszy: - Patrzcie na słońce! - i sama woła głośno: - Patrzcie, słońce!
W tym momencie chmury nieoczekiwanie rozstępują się i tysięczne tłumy widzą słońce. Ale słońce jest dziwne, wręcz niesamowite. Ma ostry zarys, lecz kolor niezwykły, perłowy. W powietrzu nie ma przy tym ani śladu mgły. Na obserwatorach perłowy krąg sprawia nieodparte wrażenie gwiazdy w uroczystej aureoli. Patrzenie na nią w ogóle nie męczy oczu" - opisuje autor.
Na zdjęciu: siostra Łucja, która była ostatnią z trójki dzieci, którym w 1917 roku w Fatimie ukazała się Matka Boska. Zmarła w 2005 roku.