O włos od tragedii w sylwestra. Spadli z dużej wysokości

Dla ratowników medycznych to nie była spokojna noc. O włos od tragedii znaleźli się młodzi mężczyźni z woj. zachodniopomorskiego. W Warnicach i Podańsku 22- i 23-latek wypadli przez okna z ok. 3 metrów.

- Wezwania najczęściej dotyczyły osób pod wpływem alkoholu, które doznały urazu głowy lub kończyn na skutek upadku. Najpoważniejsze tego typu zgłoszenie miało w miejsce podczas zabawy sylwestrowej w Warnicach, gdzie z około 3 metrów wypadł z okna 22-letni mężczyzna. Trafił do szpitala z urazem barku i głowy - przekazała rzeczniczka prasowa WSPR w Szczecinie Paulina Heigel.

- Nasze zespoły ratownictwa udzieliły pomocy 420 razy – dodała.

W Świdwinie ratownicy zabezpieczyli i przetransportowali do szpitala 20-latka, który został zaatakowany ostrym narzędziem i doznał urazu okolicy brzucha.

Jak informuje zachodniopomorska policja, sylwester w województwie minął bez poważniejszych wydarzeń. Na drogach województwa zachodniopomorskiego doszło do trzech wypadków drogowych, w których dwie osoby zostały ranne, niestety jedna osoba zginęła.

Do tego wypadku doszło 31 grudnia ok. godz. 11.30 w powiecie świdwińskim. Kierujący samochodem marki VW golf na prostym odcinku drogi z niewyjaśnionych na tę chwilę przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w drzewo. Auto uległo spaleniu, kierowca nie żyje. Policjanci ze Świdwina pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tego wypadku. Funkcjonariusze wyeliminowali z drogi dwóch nietrzeźwych kierowców.

Policja apeluje o rozsądek za kierownicą do osób, które będą wracać samochodami do domów po noworocznych spotkaniach, tym bardziej że warunki atmosferyczne na drogach są zmienne i może padać deszcz.