Zamieszki w Londynie
Zapalnikiem ulicznych zamieszek w Londynie i kilku innych brytyjskich miastach była śmierć czarnoskórego 29-latka. Mężczyzna został zastrzelony przez policję podczas próby zatrzymania 4 sierpnia w londyńskiej dzielnicy Tottenham. Po tym zdarzeniu miastem na cztery dni zawładnęły chaos i przemoc. W zamieszkach zginęło łącznie pięć osób, a liczba osadzonych w brytyjskich więzieniach wzrosła do rekordowego poziomu. Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że w związku z zamieszkami przed sądem stanęło ponad 1,5 tys. osób. Najmłodszym uczestnikiem zamieszek, któremu postawiono zarzuty, był 11-letni chłopiec. Szkody wywołane rozruchami oceniono na około 100 mln funtów.