O swoim życiu mówią "mrok". Chwile normalności są tu rzadkie
Rodzinie Alzadin przywieźliśmy zakupy i kilka godzin normalności. Dzieci dostały zabawki z Polski. To uchodźcy z Syrii, którzy schronili się w górach w Libanie. Dla nich to chwila wytchnienia od codziennej beznadziei. Kobiety ugotowały obłędny obiad. Ożywił się nawet depresyjny ojciec rodziny. Nagła burza śnieżna zakończyła to niezapomniane spotkanie.
Do północnego Libanu Zima To szcze… Rozwiń
Transkrypcja:
Do północnego Libanu
Zima
To szczególnie trudny okres
Którzy
Borykają się już nie
Tylko
Smaki
Pieniędzy
Casio ale też
Temperatura
Odwiedzamy
Rodzice