PolskaO godz. 21.37 zrobiło się ciemno

O godz. 21.37 zrobiło się ciemno

O godz. 21.37, godzinie śmierci Papieża Jana
Pawła II, wielu Polaków zgasiło w piątek na kilka minut światła w
domu. Płonęły natomiast świece w miejscach związanych z Ojcem
Świętym i nie tylko tam. Na ulicach było słychać dźwięk bijących
dzwonów, syren i setek klaksonów samochodów.

09.04.2005 | aktual.: 09.04.2005 08:08

Przypomnienie o zgaszeniu świateł w całej Polsce, jako znaku pamięci o Ojcu Świętym, ludzie przekazywali sobie sms-ami i pocztą mailową. W Warszawie zgasły m.in. światła w Pałacu Nauki i Kultury, pozostał tylko krzyż ze świecących się okien na jednej ze ścian budynku.

Świece zamiast świateł

Ciemno zrobiło się w domach w całych dzielnicach stolicy. Zapłonęły natomiast świece, np. wzdłuż jednej z centralnych ulic miasta, Alei Jana Pawła II, wzdłuż licznych torów tramwajowych, wokół jeziorka na Gocławiu i przed wieloma kościołami.

Tysiące świec zapalono też w Al. Jana Pawła II w Płocku. Mieszkańcy miasta ustawili je wzdłuż krawężników. Zgaszono światła w wielu częstochowskich wieżowcach. W tym samym czasie w kościołach rozbrzmiały dzwony. Tamtejsza Aleja Jana Pawła II na całej długości zajaśniała tysiącami lampek.

Ciemności zapadły o 21.37 na wrocławskim Rynku i okolicznych ulicach. Na Rynku przebywało wówczas kilkadziesiąt tysięcy wrocławian, uczestników Apelu Jasnogórskiego. W godzinę śmierci Papieża milczeli. Na kilka minut zgasły także światła w Wieliczce (Małopolskie).

Krzyż pod wzgórzem

Światła wygaszono w niektórych domach w Gorzowie Wlkp. Z daleka było widać natomiast kilkudziesięciometrowy krzyż ze świec ułożony pod wzgórzem, na którym stoi pomnik Ojca Świętego. W 1997 r. Papież spotkał się tam z mieszkańcami miasta.

W Bydgoszczy na Starym Rynku późnym wieczorem odprawiano mszę żałobną. O godz. 21.37, w sąsiadujących z rynkiem ratuszu i kamienicach na pięć minut zgaszono światła; zapłonęły świece w dłoniach wiernych. Ciemno było też w większości bydgoskich domów. Z wieży kościoła pw. Piotra i Pawła na śródmiejskim placu Wolności rozległa się grana na trąbce ulubiona pieśń Papieża "Barka".

Światła pogasły także w oknach bloków na olsztyńskich osiedlach Nagórki, Pieczewo i Jaroty. Tak samo było w Radomiu, Opolu, gdańskich dzielnicach Chełm, Orunia. Zgaszone światła dziennikarze zaobserwowali w centrum Szczecina i na osiedlu mieszkaniowym w dzielnicy Pomorzany.

Telewizja przypomniała

Na Śląsku większość świateł zgasła po telewizyjnym przypomnieniu, że jest godz. 21.37. Tak stało się na jedynym z osiedli w Bytomiu i na osiedlu w Tychach. Z obserwacji w kilku miastach wynika, że na Śląsku w akcję gaszenia świateł mogło włączyć się ok. dwóch trzecich mieszkańców.

Także w wielu miejscowościach Dolnego Śląska było przez kilka minut ciemno w oknach. Na jednym z osiedli w Legnicy niemal we wszystkich oknach na moment zrobiło się ciemno. Podobnie było w Bolesławcu.

Zgaszono światła w Rzeszowie, Krośnie, Tarnobrzegu, Stalowej Woli, Jaśle, Sanoku oraz innych miastach i wsiach Podkarpacia. W wielu oknach paliły się świece. Płoną też świece wzdłuż ulic noszących imię Jana Pawła II, m.in. w Krośnie i w Stalowej Woli.

Jan Paweł II zmarł w sobotę, 2 kwietnia, o godz. 21.37.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)