Nożownik zaatakował dzieci w Niemczech. Najprawdopodobniej jest chory
W środę na terenie szkoły ewangelickiej w Berlinie doszło do ataku nożownika. 39-latek ranił dwie dziewczynki w wieku siedmiu i ośmiu lat. Sprawca został zatrzymany na miejscu zdarzenia. Według niemieckich mediów mężczyzna jest chory psychicznie.
Do zdarzenia doszło w środę około godziny 15. Z relacji "Berliner Zeitung" wynika, że mężczyzna najpierw obserwował szkołę, a gdy zobaczy dwie dziewczynki, wtargnął na teren placówki i zaatakował.
Po ataku 39-latek nie zbiegł z miejsca zdarzenia. Czekał w szkole na przyjazd policji. Ranione przez niego dziewczynki zostały przewiezione do szpitala. Ich stan jest ciężki. Jedna wciąż walczy o życie.
Szok w Berlinie. Nożownik zaatakował dzieci
"Jestem zszokowany i głęboko zasmucony tym przerażającym atakiem na dwoje dzieci w prywatnej szkole podstawowej w Neukölln. Moje myśli są z dwojgiem rannych dzieci i wieloma osobami, które widziały, co się stało" - napisał na Twitterze burmistrz dzielnicy Martin Hikel.
Motywy nożownika nie są na razie znane. Bada je policja. Jednak według nieoficjalnych doniesień niemieckich mediów, nic nie wskazuje na to, by atak miał tło polityczne czy religijne. Według informacji "Tagesspiegel" mężczyzna urodził się w Berlinie.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP/polsatnews.pl