Nowy wariant koronawirusa odkryty we Francji. "Budzi niepokój"
W Bordeaux na południowym zachodzie Francji wykryto ognisko nowego wariantu koronawirusa. Władze medyczne starają się nie doprowadzić do rozprzestrzenienia się mutacji. W tym celu przyspieszono m.in. kampanię szczepień, a także zwiększono liczbę przeprowadzanych testów na obecność COVID-19.
24.05.2021 14:02
Zidentyfikowany wariant 20I/484Qm powstał na bazie brytyjskiej mutacji koronawirusa. Jak poinformowały francuskie służby medyczne, nowy wariant został dopisany do listy czterech innych mutacji, które występują na terenie Francji. Chodzi o wariant brytyjski, indyjski, brazylijski i południowoafrykański.
Francja. W Bordeaux zidentyfikowano nowy wariant koronawirusa
Z ustaleń francuskich władz medycznych wynika, że nowy wariant swoje pierwotne ognisko mógł mieć w szkole, która znajduje się na terenie Bacalan – ośmiotysięcznej dzielnicy miasta Bordeaux na południowym zachodzie Francji.
Placówkę zamknięto na tydzień, a jej dyrektor stwierdził, że osoby musiały zarazić się "w kręgu prywatnym, przy posiłkach". Do tej pory nowy wariant koronawirusa zdiagnozowany został u około 50 osób.
ZOBACZ: Mateusz Morawiecki prezydentem? Enigmatyczna odpowiedź rzecznika rządu
Nowy wariant koronawirusa we Francji. Ekspert: budzi niepokój
Francuskie władze medyczne nie zamierzają lekceważyć nowego wariantu koronawirusa, ponieważ w ich ocenie "budzi on niepokój". Z kolei dyrektor generalny regionalnej agencji zdrowia w Nowej Akwitanii Benoit Elleboode przyznał na łamach dziennika "Le Figaro", że mutacja 484Q może być bardziej zaraźliwa.
W obliczu zagrożenia rozprzestrzenienia się wariantu 20I/484Qm podjęta została decyzja o przyspieszeniu kampanii szczepień oraz zwiększeniu liczby wykonywanych testów przesiewowych wśród mieszkańców dzielnicy Bacalan.