Nowy Targ. Rektor uczelni podejrzewany o plagiat. To ksiądz

Duchowny Stanisław Gulak z Podhalańskiej Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nowym Targu jest oskarżany o nadmierne korzystanie z prac innych osób. - Te informacje są inspirowane przez człowieka, który przestał pracować na uczelni - tłumaczy ksiądz.

Podhalańska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nowym Targu widoczna "z lotu ptaka".
Źródło zdjęć: © East News
Patryk Osowski

Na Podhalu coraz więcej mówi się o księdzu Stanisławie Gulaku. Wykładowcy miejscowej uczelni oraz dziennikarze otrzymują anonimy, że duchowny popełnił plagiat w swojej pracy habilitacyjnej.

Onet.pl dotarł do publicystki "Tygodnika Podhalańskiego", która analizowała dokumenty i wielokrotnie opisywała już sprawę. - Byłam mocno zaskoczona. Są różnego rodzaju plagiaty. Czasem ktoś bardzo sprytnie korzysta z pracy innych. Robi to na tyle zręcznie, że jest to trudne do wykrycia. Natomiast w tym przypadku zaskoczyła mnie zarówno ilość, jak i długość fragmentów wprost przepisanych z innych prac - powiedziała portalowi Beata Zalot.

Zdaniem dziennikarki, ksiądz nie próbował nawet ukrywać, że duża część jego pracy była przepisana z innych dokumentów. "W pracy są fragmenty pożyczone od innych autorów, których nie ma ani w przypisach, ani w końcowej bibliografii. Dla niepoznaki czasem ksiądz zmieniał na przykład pierwsze słowo akapitu" - czytamy.

Stanisław Gulak wydał już w tej sprawie oświadczenie. "Plagiat to przypisanie sobie cudzego autorstwa. Do wykrywania tego rodzaju praktyk służą znakomite systemy, aprobowane m.in. przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. Oświadczam, że wynik konfrontacji wymienionych systemów, ze wskazanymi w artykule pracami naukowymi mojego autorstwa, jest w pełni pomyślny dla ich twórcy" - napisał.

Zobacz także: Bielan o odejściu Kaczyńskiego na emeryturę

Ksiądz zarzuca dziennikarce Beacie Zalot, że opisując całą sprawę, nie wzięła pod uwagę iż w swojej pracy często przywoływał on poglądy i ustalenia badaczy, którzy także wypowiadali się już na analizowany temat. "W związku z tym przypisywanie mojej osobie metody pracy sprowadzającej się do działań 'kopiuj i wklej' jest całkowicie błędne i nieetyczne. (...) Wskazany artykuł jest przykładem nadużywania pozycji dziennikarskiej z równoczesnym łamaniem prawa prasowego" - ocenił.

Te tłumaczenia nie przekonują jednak pierwszego rektora uczelni profesora Stanisława Hodorowicza. W rozmowie z Onetem ocenia on, że to tak, jakby "wziąć 'Potop', powyjmować z niego fragmenty, złożyć w całość i uzyskać książkę". - "Potopu" nie ma w systemie antyplagiatowym, więc żadne narzędzie w tej chwili tego nie wykryje - stwierdził.

Źródło: podhaleregion.pl, onet.pl

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Ktoś oblał wejście do biura PO. Sprawę bada policja
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
Atak na dziennikarza RAI. Meloni reaguje
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
"Na czołówkę". Brała udział w wypadku w Austrii, zabrała głos
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Decyzja w sprawie Wołodymyra Żurawlowa. Jest reakcja niemieckiego ministerstwa sprawiedliwości
Schroeder broni Nord Stream 2. Były kanclerz zeznawał przed komisją śledczą
Schroeder broni Nord Stream 2. Były kanclerz zeznawał przed komisją śledczą
Zakłócił spotkanie z Czarnkiem. Wręczył mu kalafiora
Zakłócił spotkanie z Czarnkiem. Wręczył mu kalafiora
KE reaguje na spotkanie Trump-Putin. "Jeśli służy temu celowi"
KE reaguje na spotkanie Trump-Putin. "Jeśli służy temu celowi"
Prokuratura umorzyła sprawę Majchrowskiego. Zarzuty upadły
Prokuratura umorzyła sprawę Majchrowskiego. Zarzuty upadły
Potężny wybuch w bloku w Bukareszcie. Są ofiary i ranni
Potężny wybuch w bloku w Bukareszcie. Są ofiary i ranni
Prezes na nie. Projekt ustawy o związkach "rażąco niekonstytucyjny"
Prezes na nie. Projekt ustawy o związkach "rażąco niekonstytucyjny"
Sąd zdecydował ws. Wołydymyra Z. Tusk: sprawa zamknięta
Sąd zdecydował ws. Wołydymyra Z. Tusk: sprawa zamknięta
Wysadzenie Nord Stream. Ukrainiec nie zostanie wydany Niemcom
Wysadzenie Nord Stream. Ukrainiec nie zostanie wydany Niemcom