Nowy sondaż WP. Obóz PiS mówi: "wina Tuska". Polacy mają inne zdanie
Fala drożyzny dotyka wszystkich, niezależnie od poglądów politycznych. Politycy PiS za wyższe ceny prądu, gazu i paliw winią poprzedników. Z sondażu dla Wirtualnej Polski wynika jednak, że Polacy nie wierzą w twierdzenia, że "to wina Tuska".
11.01.2022 07:11
30 proc. ankietowanych w sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski uważa, że podwyżki cen energii (prądu, gazu i paliw) to przede wszystkim wina zaniedbań wszystkich rządów po 1989 roku.
Jednak niewiele mniejsza grupa - bo 27,7 proc. - wskazuje, że odpowiedzialność za wyższe ceny ponoszą przede wszystkim politycy obozu PiS, rządzącego od 2015 roku do teraz.
Obóz PiS mówi: "wina Tuska". Polacy mają inne zdanie
Mniejszy odsetek uczestników sondażu - 17,4 proc. - za podwyżki cen energii wini politykę klimatyczną Unii Europejskiej, a Rosję - głównego dostawcę gazu do Europy - obwinia 13,1 proc. badanych.
Pandemię COVID-19 za przyczynę podwyżek uznaje 7,1 proc. odpowiadających w sondażu United Survey dla WP.
Tylko 0,3 proc. ankietowanych uważa, że wzrost cen energii to wina zaniedbań w latach 2007-2015, czyli w okresie rządów Platformy Obywatelskiej pod przewodnictwem Donalda Tuska.
Zdania na ten temat nie ma 4,4 proc. uczestników badania.
Warto zaznaczyć, że w "winę Tuska" za podwyżki nie wierzą nie tylko ankietowani deklarujący się jako wyborcy opozycji. Również wśród osób popierających obóz PiS wskazywane są przede wszystkim: polityka klimatyczna UE (51 proc. odpowiedzi w tej grupie), wszystkie polskie rządy od 1989 roku (31 proc. ) i działania Rosji Władimira Putina (15 proc.).
Zobacz też: Najnowszy sondaż. "Zjednoczona opozycja wygrałaby z PiS"
W przypadku ankietowanych zwolenników opozycji najwięcej wskazań dotyczy winy sześciu ostatnich lat rządów PiS (42 proc.), a nieco mniej jednakowej odpowiedzialności wszystkich rządów od ponad trzech dekad (31 proc.). Warto zaznaczyć, że w tej grupie 11 proc. uważa, że podwyżki to efekt pandemii koronawirusa.
Sondaż United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski został wykonany w dniach 6-7 stycznia na reprezentatywnej grupie 1000 dorosłych Polaków. W celu zebrania odpowiedzi skorzystano z metody wspieranego komputerowo wywiadu telefonicznego (CATI).
Przeczytaj też: