Nowy przypadek SARS w Chinach
Chińskie władze potwierdziły wykrycie trzeciego nowego przypadku nietypowego zapalenia płuc
(SARS). Podjęto decyzję o zamknięciu laboratorium w Pekinie, które
mogło stać się przyczyną nowej fali zarażeń.
25.04.2004 | aktual.: 25.04.2004 10:25
Oprócz trzech osób chorych dwie osoby znajdują się w szpitalu na obserwacji z podejrzeniem, że także zostały zarażone. Kontakt z laboratorium miało łącznie 13 osób; wszystkie zostały poddane kwarantannie - podały władze miejskie Pekinu.
Wcześniej w tym tygodniu przypadek SARS zanotowano także w prowincji Anhui. 19 kwietnia zmarła z powodu tej choroby jedna mieszkanka tej prowincji. Córka zmarłej kobiety, również mieszkanka prowincji, jest jedną z dwóch osób, u których potwierdzono w piątek obecność wirusa.
W związku z pojawieniem się groźnej choroby, władze chińskie ogłosiły stan podwyższonej gotowości na granicach. Zgodnie z nowymi zarządzeniami, wszystkie osoby podróżujące statkiem, pociągiem lub samolotem, u których wykryta zostanie temperatura powyżej 38 stopni C będą przewiezione do szpitala na dodatkowe badania. Od tej reguły ma nie być żadnych wyjątków.
Epidemia SARS wybuchła w prowincji Guangdong (południowe Chiny) pod koniec 2002 r. Stamtąd rozprzestrzeniła się na Pekin i do 30 krajów krajów. Szacuje się, że na SARS zachorowało ok. 8 tys. osób, a ok. 800 zmarło, z tego 349 w samych Chinach.
Władze Chin potwierdziły cztery przypadki SARS w Guangdong na początku bieżącego roku, jednak wszystkie te osoby wyzdrowiały. Były to pierwsze przypadki SARS od lipca ubiegłego roku, kiedy poinformowano o wygaśnięciu epidemii.