Nowy Jork. Policja zatrzymała mordercę z metra
Do pierwszych dwóch ataków doszło na przeciwległych krańcach tej samej linii metra w nocy z piątku na sobotę. Pierwszy z nich miał miejsce w Inwood na Manhattanie, a drugi w Rockaways w dzielnicy Queens. Obie ofiary zostały odnalezione w kałuży krwi.
Dwie pozostałe osoby, które zostały zaatakowane, przeżyły, ale miały liczne rany kłute. Na przystanku Fort Washington funkcjonariusze znaleźli 67-letniego mężczyznę w stanie ciężkim, który został natychmiast przewieziony do szpitala.
- Wszystkie ślady wskazują na to, że cztery ataki były ze sobą powiązane i zostały przeprowadzone przez jedną osobę – poinformowała jeszcze w sobotę Kathleen O'Reilly z miejskiego urzędu.
USA. Morderca z nowojorskiego metra zatrzymany
Ocalałe ofiary przedstawiły rysopis napastnika, na podstawie którego policji udało się ustalić jego tożsamość. Do jego zatrzymania doszło po kilkunastu godzinach, w niedzielę. W ustaleniu lokalizacji napastnika pomógł także miejski monitoring.
Sprawca w chwili zatrzymania miał na sobie buty poplamione krwią swoich ofiar i trzymał przy sobie nóż. Z wstępnych ustaleń wynika, że ofiarami nożownika byli bezdomni.
Komisarz nowojorskiej policji Dermot Shea poinformował, że w całym mieście zostanie rozmieszczonych dodatkowych 500 funkcjonariuszy do patrolowania stacji metra. Do ostatniej takiej sytuacji w metrze w Nowym Jorku doszło w 2006 roku. Bezdomny nożownik zranił wówczas cztery osoby w ciągu 13 godzin, rany nie były jednak śmiertelne.
Źródło: "New York Post Metro"
Zobacz też: Zakopane. 137 interwencji policji, zatrzymania i imprezy. "Nie zdaliśmy tego egzaminu"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl