Trwa ładowanie...

Nowy doradca wojskowy Andrzeja Dudy. Wcześniej miał konflikt z Misiewiczem

Generał dywizji Andrzej Reudowicz został najważniejszym wojskowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy. To doświadczony dowódca oraz szef kapituły Orderu Krzyża Wojskowego. Przez konflikt z ówczesnym rzecznikiem MON Bartłomiejem Misiewiczem został przeniesiony do rezerwy. Teraz wraca w wielkim stylu.

Nowy doradca wojskowy Andrzeja Dudy. Wcześniej miał konflikt z MisiewiczemŹródło: PAP, fot: Grzegorz Hawałej
d1ooa0q
d1ooa0q

Generał Andrzej Reudowicz objął stanowisko dyrektora Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w prezydenckim Biurze Bezpieczeństwa Narodowego. Do tej pory tą komórką kierował generał brygady Jarosław Kraszewski, jednak zdecydował się odejść na emeryturę.

Przez ostatnie 3 lata Reudowicz był szefem prestiżowej Joint Warfare Centre (JWC) w Stavanger w Norwegii. To instytucja działająca w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego. Odpowiada ona za wspólne szkolenia i ćwiczenia na poziomie operacyjnym.

- Raczej będzie chciał dbać o interesy sił zbrojnych niż przypodobać się politykom - przyznaje w rozmowie z tvn24.pl generał broni Mirosław Różański. Były dowódca generalny WP przypomina także historię konfliktu pomiędzy Reudowiczem a ówczesnym rzecznikiem MON.

Podczas pracy w resorcie, Bartłomiej Misiewicz znany był z wizytowania wojskowych jednostek w całym kraju. Nieraz był witany z honorami należnymi komuś zajmującemu znacznie wyższe stanowisko. Do historii przeszedł okrzyk na jednym z poligonów "czołem Panie ministrze" do cywilnego pracownika resortu.

d1ooa0q

- Misiewicz miał organizowane wycieczki do różnych garnizonów. Organizatorzy chyba nie przewidzieli, że trafią na oficera, który jak mało kto jest legalistą. Generał Reudowicz uznał, że jako dowódca dywizji nie musi przesadnie okazywać szefowi gabinetu politycznego ministra takiego szacunku, jaki jest należny przełożonym - dodaje w rozmowie z portalem generał Mirosław Różański, który w przeszłości był dowódcą generalnym rodzajów sił zbrojnych,

Jak dodaje emerytowany generał, Reudowicz "czekał w gabinecie". - To obruszyło całe otoczenie Misiewicza i jego samego. Nie trzeba było czekać długo i pojawiła się informacja, że generał jest przeniesiony do rezerwy - opowiada. - Bezsprzecznie przyczyną zwolnienia generała Reudowicza ze stanowiska była opinia Bartłomieja Misiewicza – ocenił Różański.

Mimo przeniesienia do rezerwy, Reudowicz szybko wrócił do armii. Po trzech miesiącach pracował już w Stavanger. Kilka tygodni później otrzymał awans na stopień generała dywizji.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1ooa0q

Źródło: TVN24

Zobacz także: Gowin wygrał z minister zakład o wino. „Już wypiliśmy”

d1ooa0q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ooa0q
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj