Nowy ambasador Polski w Niemczech? "Zawodnik wagi ciężkiej"
Nowym ambasadorem RP w Niemczech ma zostać Jan Tombiński - ustalił Onet. W przeszłości 65-latek pełnił funkcję m.in. Stałego Przedstawiciela RP przy Unii Europejskiej. "To zawodnik wagi ciężkiej" - piszą dziennikarze portalu.
29.03.2024 | aktual.: 29.03.2024 06:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W marcu minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zdecydował o odwołaniu ponad 50 ambasadorów. W Wirtualnej Polsce informowaliśmy, że na liście znajduje się ambasador Polski w Stanach Zjednoczonych Marek Magierowski, bliski współpracownik Andrzeja Dudy.
Na "wylocie" jest także ambasador RP w Niemczech Dariusz Pawłoś, który funkcję pełni od drugiej połowy listopada 2022 roku. Jak podał w czwartek portal Onet, jego następcą ma zostać Jan Tombiński.
Tombiński w swoim CV ma m.in. pełnienie funkcji ambasadora RP w Słowenii i Francji. 65-latek był również Stałym Przedstawicielem RP przy Unii Europejskiej oraz ambasadorem Unii Europejskiej w Ukrainie i przy Stolicy Apostolskiej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Tombiński, z racji stażu nie tyle nawet dyplomatycznego, co ambasadorskiego, jest odbierany jako dyplomatyczny "zawodnik wagi ciężkiej". Co istotne, ma też doskonałe relacje w Brukseli, w tym z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen" - czytamy w tekście Onetu.
Konflikt na szczycie
Sprawa ambasadorów zwiastuje kolejny konflikt na linii rząd-prezydent. Głowa państwa już zapowiedziała, że będzie się opierać. - Nie da się żadnego ambasadora powołać ani odwołać bez podpisu prezydenta. Decyzja prezydenta ma tutaj fundamentalne znaczenie - mówił Duda.
Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek powiedział z kolei, że "panu Donaldowi Tuskowi się chyba coś pomyliło". Zagroził, że prezydent może robić problemy nowego rządowi np. w kwestii mianowania unijnego komisarza.
Zgodnie z ustawą o służbie zagranicznej, ambasadora mianuje i odwołuje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na wniosek ministra właściwego do spraw zagranicznych, zaakceptowany przez prezesa Rady Ministrów.
Radosław Sikorski zapowiedział, że jeśli Duda się sprzeciwi, wówczas ambasadorami "będą dyplomaci w charakterze chargé d’affaires" - mówił w rozmowie z RMF FM.
Przeczytaj również: