Ponad 65% mieszkańców Nowego Jorku ma kłopoty ze spaniem i cierpi na nocne koszmary. Jak wynika z badań Akademii Medycznej Uniwersytetu Nowojorskiego przybywa sięgających po papierosy i marihuanę. Ponad połowa z tych, którzy rzucili palenie wróciło do nałogu. O 10% wzrosła liczba palaczy marihuany.
Nowojorczycy piją coraz więcej. Przed zamachem na Światowe Centrum Handlu, statystyczny mieszkaniec tego miasta wypijał 3 drinki tygodniowo. Obecnie zaś wypija ich ponad 10.
Prawie 40% nowojorczyków przyznaje, że nie potrafi usnąć bez leków uspokajających i środków nasennych. (iza)