Nowoczesne czołgi K2 Black Panther w polskiej armii. Nowa jakość na polu walki?
Polska armia wzbogaciła się o nowoczesne czołgi K2 Black Panther z Korei Południowej. To efekt umowy z 2022 r., która przewiduje dostawę 180 maszyn. To jeden z kroków, będących planem unowocześnienia polskiej armii. A na tym nie koniec.
Polska armia kontynuuje modernizację swojego wyposażenia, wprowadzając do służby czołgi K2 Black Panther z Korei Południowej. Nowoczesne maszyny zastępują starsze modele T-72 i PT-91 Twardy, które były produkowane na rosyjskiej licencji. Czołgiści z 16. Dywizji Zmechanizowanej podkreślają, że nowe pojazdy charakteryzują się "mobilnością, precyzją i siłą".
Czołgi K2 Black Panther - sprzęt wojskowy prosto z Korei Południowej
Do Polski dotarło już ponad 110 czołgów K2 Black Panther, a ostatnia dostawa miała miejsce 1 czerwca. Umowa z 2022 r. przewiduje dostarczenie łącznie 180 maszyn. K2 Black Panther to jedne z najnowocześniejszych czołgów na świecie, które wprowadzają zupełnie nową jakość na polu walki.
- To nie tylko nowe maszyny – to zupełnie nowa jakość na polu walki - napisano na profilu 16. Dywizji Zmechanizowanej w serwisie X.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wybory podzieliły Polaków? Prof. Dudek nie ma wątpliwości
Czołgi K2 Black Panther mierzą ponad 10 m długości i ważą ok. 55 ton. Wyposażone są w silnik o mocy 1500 KM, co pozwala im osiągać prędkość do 70 km/h na utwardzonej nawierzchni. Maszyny te doskonale radzą sobie również w terenie, pokonując akweny o głębokości do 4 m dzięki teleskopowemu kominowi.
Uzbrojenie czołgu obejmuje armata gładkolufowa kal. 120 mm z automatem ładowania oraz zaawansowany system kierowania ogniem. Czołg jest kompatybilny z nowoczesną amunicją NATO, co umożliwia precyzyjne rażenie celów oddalonych o nawet 4 km. Dodatkowe uzbrojenie stanowią karabiny maszynowe kal. 7,62 mm i 12,7 mm.
Nie tylko czołgi. Jak dozbraja się polskie wojsko?
Dostawy czołgów K2 Black Panther mają zakończyć się do końca roku. Planowane są również dodatkowe warianty K2PL, w których produkcję zaangażowany zostanie polski przemysł zbrojeniowy.
Do Polski przypłynęły również moduły ogniowe do systemu rakietowego Homar-K. Choć dostawy pochodzą z Korei, ostateczny montaż odbywa się w Polsce, w Hucie Stalowa Wola. Homar-K może pomieścić dwukrotnie więcej rakiet niż HIMARS, a jego rakiety CGR-080 mają zasięg 80 km. Rakiety balistyczne CTM-290 mogą razić cele oddalone o 290 km.
Polska konsekwentnie realizuje plan unowocześniania armii, co jest kluczowe w obecnej sytuacji geopolitycznej. Sprzęt z Korei Południowej nie tylko zwiększa siłę Wojska Polskiego, ale także wspiera rozwój krajowego przemysłu zbrojeniowego poprzez montaż i integrację elementów w Polsce.
Źródła: WP Tech, Forsal