Nowe wybory parlamentarne? "Tarcia między PiS i partią Zbigniewa Ziobry"
Na linii Prawo i Sprawiedliwość - Solidarna Polska ma dochodzić do coraz większych napięć. Według doniesień medialnych w grę wchodzą nawet przedterminowe wybory. Taka opcja to jednak ostateczność. PiS mogłoby wówczas stracić większość parlamentarną, więc najpierw spróbuje dogadać ze Zbigniewem Ziobrą.
Relacje w obozie Zjednoczonej Prawicy mają być coraz bardziej napięte za sprawą polityków Solidarnej Polski. Wzmożona aktywność członków ugrupowania Zbigniewa Ziobry ma działać na nerwy PiS - podaje portal "Dziennik Gazeta Prawna". Ziobryści podważali m.in. ustalenia szczytu, na którym Mateusz Morawiecki zapewnił, że przestrzeganie praworządności nie zostanie powiązane z wypłatą środków unijnych.
Napięcie w Zjednoczonej Prawicy. Starcie Zbigniewa Ziobry i Mateusza Morawieckiego?
Czytamy też, że politycy Solidarnej Polski wchodzą także w kompetencje swoich kolegów z rządu i przedstawiają za nich projekty ustaw. Do tego dochodzi aktywność lidera partii ws. LGBT czy negocjacje dotyczące rekonstrukcji rządu. Tarcia mają odbywać się na dwóch polach: personalnym między Ziobrą i Morawieckim, a także obszarze "jakości i modelu rządzenia" oraz priorytetów w kwestii klimatu czy spraw gospodarczych.
- To początek wojny, która musi się jakoś rozstrzygnąć - mówi "DGP" jeden z ważnych polityków obozu rządzącego. Stąd pomysł o wcześniejszych wyborach parlamentarnych. Wówczas istniałoby ryzyko, że Solidarna Polska nie wejdzie samodzielnie do Sejmu. Takie rozwiązanie nie jest jednak priorytetem. Najpierw Jarosław Kaczyński ma spróbować dogadać się z Ziobrą.
Przedterminowe wybory dużym ryzykiem. "To straszak"
Do skrócenia kadencji parlamentu mogłoby dojść, gdyby nie został uchwalony budżet. Wtedy wybory byłyby na wiosnę. Istnieje jednak ryzyko, że Prawo i Sprawiedliwość straciłoby samodzielną większość. Część polityków Solidarnej Polski powątpiewa w opcję o wcześniejszych wyborach i uważa, że to jedynie "straszak" ze strony PiS.
Przeczytaj również: Leszek Miller: Zbigniew Ziobro prowadzi grę na osłabienie Mateusza Morawieckiego
Rekonstrukcja rządu. Marcin Horała: ani ja, ani nikt w rządzie spokojny być nie może
Źródło: gazetaprawna.pl