Nowe wideo Morawieckiego. Niespodziewanie zgadza się z posłanką PO
Mateusz Morawiecki już po raz kolejny wytyka Donaldowi Tuskowi kłamstwo. Tym razem pretekstem była wypowiedź posłanki Kingi Gajewskiej.
Podczas spotkania z wyborcami w Legionowie posłanka Platformy Obywatelskiej, zapraszała do zabrania głosu Donalda Tuska. - Ludzie są jak wiatr. Przed nami też ten, który wieje idealnie: Donald Tusk! - mówiła Kinga Gajewska.
Właśnie ten fragment wybrał premier Morawiecki, jako kolejny pretekst, by wytknąć szefowi PO kłamstwo. Na wideo opublikowanym przez szefa rządu widać, jak ogląda on fragment nagrania z przytoczoną wypowiedzią posłanki.
- No tak, szanowni państwo. Trudno się z tym nie zgodzić - mówi Morawiecki, śmiejąc się. Rzeczywiście Tusk wieje i zwiewa idealnie. Tak jak zwiał z Polski do Brukseli, chociaż mówił, że nigdy tego nie zrobi - kontynuuje premier. W tym czasie na ekranie widzimy popiersie Tuska, wklejone do zabawkowego samolotu.
Później na wideo widać kolejno wypowiedzi Donalda Tuska, kiedy mówił, że "nie wybiera się do Brukseli" i kiedy mówił "przychodzę tu, do Brukseli". Film kończy się napisem: nie daj się znów nabrać.
Szybka odpowiedź Gajewskiej
Na film odpowiedziała posłanka Kinga Gajewska, która również nagrała krótkie wideo. - Cieszę się, że pan się ze mną zgadza, ale warto przytoczyć cały cytat wybitnej pisarki Krystyny Siesickiej. Ludzie są jak wiatr. Jedni lekko przelecą przez życie i nic po nich nie zostaje; drudzy dmą jak wichry, więc zostają po nich serca złamane jak jakieś drzewa po huraganie. A inni wieją jak trzeba. Tyle, żeby wszystko na czas mogło kwitnąć i owocować. I po tych ludziach zostaje piękno naszego świata - powiedziała Gajewska.
- A po panu nie zostanie nic. Nawet w podręcznikach - stwierdziła adresując swoje słowa do premiera.
"Wystarczyła nasza wola - właściwie jeden filmik"
- Niech z Legionowa przez całą Polskę popłynie apel: żeby października piętnastego pogonić Kaczyńskiego! - apelował Donald Tusk po tym, jak posłanka Gajewska zaprosiła go do zabrania głosu.
Tusk w trakcie wystąpienia nawiązał do dymisji ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, którą ogłosił wcześniej we wtorek premier Mateusz Morawiecki. - Wystarczyła nasza wola - właściwie jeden filmik, który postanowiłem przed naszym spotkaniem udostępnić, mówiący o panu ministrze Niedzielskim - wystarczyła ich świadomość, że tysiące z nas będą tutaj dzisiaj w Legionowie, żeby oni poczuli się zmuszeni do odwołania tego szkodnika. To znaczy, że mamy siłę sprawczą, jeszcze zanim doszło do wyborów. To znaczy, że boją się was, boją się prawdy, boją się takiego autentycznego gniewu ludu - zwrócił się do zebranych Tusk.
Podczas wiecu w Legionowie Donald Tusk mówił też o listach swojej formacji. Wymieniał polityków, którzy będą kandydować na Mazowszu, m.in. w okręgu podwarszawskim będą to: rzecznik PO Jan Grabiec, Kinga Gajewska, Maciej Lasek, Aleksandra Gajewska i Andrzej Domański w Warszawie, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński w okręgu obejmującym Płock, Ciechanów, Przasnysz i Mławę czy Kamila Gasiuk-Pihowicz w Siedlcach.
