Nowe sukcesy Ukraińców. Taka taktyka przeraża Rosjan. "Wzdłuż linii"
Dzięki systemom rakietowym HIMARS z USA armia Ukrainy od kilku dni skutecznie atakuje bazy paliw, magazyny sprzętu i centra dowodzenia Rosjan na okupowanych terenach. - To tylko cztery zestawy, które działają w dwóch parach, przemieszczając się wzdłuż linii frontu. Ale nadal jest ich za mało, aby w istotny sposób zadecydować o wyniku walk - powiedział w programie "Newsroom" WP płk rez. Piotr Lewandowski, weteran z Iraku i Afganistanu. - Broń ta jest dla Ukrainy przydatna, bo jest wysoce mobilna: może szybko zająć stanowisko i oddać strzał nawet po minucie - dodał ekspert, zauważając, że systemy rosyjskie podobnego typu potrzebują aż godziny przygotowań. Więcej w materiale wideo.