Nowe stanowisko dla Sikorskiego? "To stanowczo za mało"
Prowadzący Patrycjusz Wyżga w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski pytał Leszka Millera o to, czy w Brukseli i Strasburgu patrzy się na Polskę inaczej po zmianie władzy. - Oczywiście, teraz ta temperatura opadła, zaraz po wyborach, kiedy było wiadomo, że PiS nie wygra, była euforia wręcz - mówił b. premier. Rozmawiano również o tym, czy Radosław Sikorski byłby dobrym kandydatem na stanowisko komisarza Unii Europejskiej ds. Obronności, jeśli powstałby taki urząd. - Byłby dobry, ale mnie się wydaję, że takie stanowisko komisarza dla pana Sikorskiego to stanowczo za mało - stwierdził europoseł. Dziennikarz zapytał w takim razie, na jakie stanowisko pasowałby szef MSZ-u. - Albo sekretarz NATO, albo przewodniczący Komisji Europejskiej - powiedział gość programu. Dodał także, że "ma wszelkie kwalifikacje, aby takie stanowisko objąć". - On jest swego rodzaju lodołamaczem, który usuwa te lody i te kry, które zostały zbudowane przez poprzednią ekipę - podsumował były premier.