Nowe organy NOSPR składają się z miliona części. Są jednymi z największych w Europie
Budynek Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach to architektoniczna perełka. Budynek mieści salę koncertową, która uznawana jest za jedną z najlepszych pod względem akustycznym na świecie. Od niedawna ma nowe organy, które są jednym z największych takich instrumentów w Europie.
09.06.2023 10:42
Narodowa Orkiestra Symfoniczna Polskiego Radia w Katowicach od 2014 roku zajmuje specjalnie wybudowaną na jej potrzeby siedzibę przy placu Wojciecha Kilara. To nowoczesny obiekt, który powstał na terenie katowickiej Strefy Kultury. Jest to jedna z ikon Górnego Śląska. Co roku NOSPR odwiedza wiele osób. Nie tylko miłośnicy muzyki.
W budynku mieści się bowiem sala koncertowa, która uznawana jest za jedną z najlepszych pod względem akustycznym na świecie. Korzystają z tego nie tylko światowej sławy orkiestry symfoniczne, ale też gwiazdy muzyki rozrywkowej. W 2023 roku zakończono tam inwestycję, która nie byłaby możliwa bez wsparcia Unii Europejskiej.
Mowa o projekcie "Budowa organów koncertowych oraz zakup instrumentów i niezbędnego wyposażenia dla NOSPR w Katowicach". Ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego przeznaczono na ten cel 14 286 353,75 zł. Wszystko z puli przeznaczonej na ochronę dziedzictwa kulturowego i rozwój zasobów kultury.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Finalizacja całego projektu organowego zdecydowanie nie byłaby możliwa bez dotacji z Unii Europejskiej. Stanowiła ona bowiem prawie 70 proc. środków, które pochłonęła jego realizacja. Dzięki środkom unijnym mogliśmy więc pozwolić sobie na budowę jednego z największych instrumentów w Europie, liczącego 105 głosów, tysiące piszczałek, milion części - powiedziała Wirtualnej Polsce Łucja Siedlik, specjalistka ds. marketingu i komunikacji NOSPR.
Najpierw była tylko imitacja
Budowa organów w siedzibie była planowana od początku, ale ze względu na duży zakres projektu odłożono go w czasie. W miejscu przeznaczonym na organy znajdowała się ich imitacja. Prace rozpoczęły się w 2021 roku. Imitacja organów została zdemontowana, a jej miejsce zaczęły zajmować pierwsze elementy prawdziwego instrumentu.
- Zaprosiliśmy do współpracy słoweński warsztat organmistrzowski Antona Skrabla, który wraz ze swoimi pracownikami od lat produkuje większość organowych części ręcznie, z największą dbałością o każdy detal. Mogliśmy dokonywać konsultacji ze specjalistami przeróżnych, często odległych od siebie dziedzin, których wiedza jest niezbędna przy realizacji tak skomplikowanego projektu, jakim jest budowa "budynku w budynku", "instrumentu w instrumencie", a tak spokojnie określić można przedsięwzięcie ulokowania nowego instrumentu w sali koncertowej - dodała Siedlik.
Budowa organów nie była łatwym zadaniem. Udział w tym projekcie brało wiele osób, w tym architekt sali koncertowej Tomasz Konior, autor koncepcji akustycznej Yasuhisa Toyota i autor koncepcji organów Julian Gembalski. Wypracowali oni rozwiązania na drodze długich, a czasem i burzliwych dyskusji. Dzięki temu udało się przedstawić instrument w kształcie tak imponującym i współgrającym z architekturą sali.
- Organy obecne były w projekcie sali koncertowej od samego początku, ich konstrukcja jest więc zarówno bardzo namacalnym, jak i symbolicznym finałem budowy całego obiektu. Wraz z inauguracją organów siedziba NOSPR stała się pełna - powiedziała Siedlik.
Krok do rozwoju NOSPR
Inauguracja organów odbyła się w styczniu 2023 roku. NOSPR szczyci się tym, że organy są jednym z największych instrumentów koncertowych tego rodzaju w Europie. Złożyło się na nie ponad 7,6 tys. piszczałek (2211 drewnianych i 5449 metalowych), z których najdłuższa ma prawie 10 m długości, a najmniejsza 7 milimetrów. Instrument został zbudowany z ponad miliona części rozłożonych na czterech poziomach. Organy mierzą ponad 13 m wysokości, są szerokie na 9 m i głębokie na ponad 6 m. Oznacza to, że mają objętość porównywalną do piętrowego domu o powierzchni ponad 150m2.
Realizacja projektu umożliwiła rozbudowanie repertuaru NOSPR o niewykonywane dotąd dzieła i dała możliwość zapraszania do Katowic artystów, których dotąd melomani korzystający z oferty NOSPR nie mieli okazji spotkać.
- Budowa organów pozwoliła nam zainteresować naszą działalnością publiczność z całej Polski i przyciągnąć uwagę globalnego środowiska muzycznego. Inauguracja organów była wspaniałą okazją do zaproszenia artystów prawdziwej światowej czołówki - innowatora, entuzjasty nowych technologii w muzyce klasycznej, świetnego dyrygenta i kompozytora Esy-Pekki Salonena oraz jednej z najbardziej utytułowanych i cenionych obecnie organistek Ivety Apkalny. Pokazaliśmy światu, że w NOSPR dzieją się rzeczy wyjątkowe i niespotykane nigdzie indziej, co daje nam nowe możliwości, otwiera przed nami nowy rozdział - powiedziała Siedlik.
Do tego zakupiono instrumenty i wyposażenia estrady. Dzięki dotacji pozyskano nowy fortepian, pozytyw, harfę czy instrumenty dęte i perkusyjne. Środki przeznaczono też na unowocześnienie systemu nagłośnienia sali koncertowej i doposażenie systemu nagrań.
- Wraz z finalizacją budowy organów rozszerzyliśmy repertuar o kompozycje wykorzystujące ten instrument - zarówno monumentalne pozycje, gdzie stykają się ze sobą "dwie orkiestry" - orkiestra symfoniczna i orkiestra organowych głosów, oraz klasyczne pozycje repertuaru zakorzenionego w tradycji chrześcijańskiej. Pozwoliła nam zapraszać z recitalami świetnych solistów-organistów, m.in. Karola Mossakowskiego, który niedawno, jako pierwszy cudzoziemiec, otrzymał stanowisko tytularnego organisty kościoła Saint-Sulpice w Paryżu, i organizować mniej typowe wydarzenia - np. projekcję niemego filmu z improwizacjami organowymi, kąpiele w dźwiękach organów czy tzw. Noce i Poranki Organowe, gdzie zaproszeni goście zdradzają tajniki mechanizmu organów, a studenci i absolwenci Akademii Muzycznych konstruują autorskie programy - dodała Siedlik.
To jednak nie wszystko. Najnowszy i największy instrument znajdujący się w siedzibie Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia wpłynął nie tylko na rozwój tej instytucji.
- Co szczególnie ważne, budowa organów umożliwiła nam zamówienie szeregu współczesnych kompozycji na ten instrument, można więc śmiało powiedzieć, że wpłynęła nie tylko na działalność NOSPR, ale i rozwój muzyki w ogóle - zakończyła Siedlik.
NOSPR szczyci się tym, że jest jednym z najczęściej odwiedzanym miejsc w Katowicach. Organy mają znacząco zwiększyć atrakcyjność turystyczną dla osób z Polski i zagranicy. I to nie tylko miłośników muzyki.