Nowe obostrzenia jeszcze przed świętami? Nieoficjalne informacje
Rząd przygotowuje się do wprowadzenia nowych obostrzeń w korzystaniu z usług. Według nieoficjalnych ustaleń Interii zmiany mają zostać wprowadzone w życie z początkiem grudnia.
Rada Medyczna przy premierze Mateuszu Morawieckim wydała rekomendacje 
Jak podaje portal, w grę wchodzi ograniczenie liczby klientów w sklepach, restauracjach, teatrach i kinach. Dodatkowe obostrzenia rekomenduje Rada Medyczna przy premierze Mateuszu Morawieckim. Ich zwolennikiem jest też minister zdrowia Adam Niedzielski.
Na razie nie ma jeszcze ostatecznej decyzji, choć niewykluczone, że od 1 grudnia zostaną wprowadzone większe restrykcje dot. liczby osób mogących jednocześnie przebywać w zamkniętych pomieszczeniach. Nowe obostrzenia nie dotyczyłyby osób, które zaszczepiły się przeciwko COVID-19.
Będą nowe obostrzenia? Są dwie prognozy
Według ustaleń portalu rząd dysponuje dwiema prognozami epidemicznymi. Pierwsza wskazuje, że mamy obecnie szczyt czwartej fali epidemii koronawirusa. Druga przewiduje najwyższe poziomy zakażeń za 2 tygodnie. Przy spełnieniu pierwszej z prognoz nowe obostrzenia nie powinny zostać wprowadzone. Obecnie obowiązujące rządowe rozporządzenie dot. restrykcji covidowych jest ważne do 30 listopada.
Zobacz także: "Lans". Andrusiewicz odpowiada posłom opozycji
Ministerstwo Zdrowia poinformowało we wtorek o 19 936 nowych zakażeniach SARS-CoV-2 oraz 398 zgonach. Tydzień wcześniej odnotowano 16 590 zakażeń i 282 zgony.
Rozmowy z opozycją. Sprzeciw w klubie PiS
Na środę Marszałek Sejmu Elżbieta Witek zaprosiła przedstawicieli opozycji do rozmów na temat dalszych działań wobec epidemii. We wtorek potwierdziła, że rozmowy nie będą dotyczyć projektu dot. weryfikacji szczepień przez pracodawców, który niedawno zaprezentowali posłowie PiS. Projekt nie trafił do laski marszałkowskiej.
Sama jego idea jak i pomysł rozmów z opozycją budzą sprzeciw ze strony części posłów PiS, którzy sprzeciwiają się polityce rządu dot. szczepień i walki z epidemią. Ze strony posłanki Anny Siarkowskiej z klubu PiS pojawiła się nawet zapowiedź ewentualnej utraty sejmowej większości przez jej lub.
