Sypią się groźby z ust Ławrowa. Odgraża się Europie
Minister spraw zagranicznych reżimu Putina znów odgraża się Unii Europejskiej. - W odpowiedzi na wrogie kroki będziemy w razie potrzeby działać twardo - powiedział Siergiej Ławrow, pytany przez prokremlowski tygodnik o izolację Rosji w Europie.
Uwaga! Wiele informacji traktujących o rzekomych atakach i agresji ze strony ukraińskiej oraz przebiegu wojny, które podają rosyjskie media i białoruskie media państwowe, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Ławrow: uważamy UE za strukturę nieprzyjazną
Siergiej Ławrow powiedział, że to Unia Europejska straciła Rosję, a nie odwrotnie. - Sama jest temu winna. W końcu to państwa członkowskie UE i przywódcy samej Unii otwarcie deklarują konieczność, jak to mówią, strategicznej klęski Rosji - powiedział Ławrow w rozmowie z rosyjskim magazynem "Argumenty i Fakty".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: NATO się rozszerza. W Moskwie nerwowo
Ławrow znów wrócił do wspierania Ukrainy przez UE dostawami broni i amunicji. - Z tych powodów uważamy UE za strukturę nieprzyjazną - stwierdził szef MSZ Rosji.
Groźby Ławrowa. "Będziemy działać twardo"
- Wyciągnęliśmy niezbędne wnioski. W odpowiedzi na wrogie kroki będziemy w razie potrzeby działać twardo, kierując się narodowymi interesami Rosji oraz ogólnie przyjętą w praktyce dyplomatycznej zasadą wzajemności - dodał Siergiej Ławrow, nie precyzując o jakie kroki chodzi.
Jeden z najbliższych współpracowników Putina próbował na nowo przerzucić winę za wojnę w Ukrainie na Zachód, twierdząc, że "chodzi tylko o rzekome zapewnienie Rosji prawnie wiążących gwarancji bezpieczeństwa na kierunku zachodnim".
- Jednak w Waszyngtonie i Brukseli byliśmy albo ignorowani, albo reakcja była negatywna - powiedział Ławrow w rozmowie opublikowanej w prokremlowskim tygodniku.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski