PolitykaNowe fragmenty taśm z podsłuchów. Rozmowa Jacka Krawca z ministrem skarbu Włodzimierzem Karpińskim

Nowe fragmenty taśm z podsłuchów. Rozmowa Jacka Krawca z ministrem skarbu Włodzimierzem Karpińskim

Portal Telewizji Republika ujawnia nowe fragmenty nagrań związanych z tzw. aferą taśmową. Opublikowany stenogram to rozmowa Prezesa PKN Orlen Jacka Krawca z ministrem skarbu Włodzimierzem Karpińskim. Spotkanie odbyło się w styczniu 2014 r., w restauracji Sowa i Przyjaciele. Fragmenty są relacją z narady dot. m.in. prowadzenia polityki rozwoju, ale w znacznej mierze dot. osoby minister Elżbiety Bieńkowskiej.

Nowe fragmenty taśm z podsłuchów. Rozmowa Jacka Krawca z ministrem skarbu Włodzimierzem Karpińskim
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka

Minister skarbu, spóźniony 40 minut, pojawia się w restauracji gdzie czeka na niego Jacek Krawiec. Jak tłumaczy sam Karpiński, spóźnił się "przez ten je*any Polimex". Zaczyna się rozmowa dot. spotkania m.in. z Elżbietą Bieńkowską - wicepremier oraz minister infrastruktury i rozwoju w rządzie Donalda Tuska.

Jak relacjonuje Telewizja Republika: minister skarbu mówi, że Krzysztof Jaskóła (były prezes Polimeksu) zaczął, a teraz jego koleżanka Ela (Bieńkowska) wgryzła się w te sprawy i "dostała w pałę tą draką".

"Gwałtowna narada, ta biedna Bieńkowska dzisiaj miała jakąś konferencję (...) jednak pani premier - absolutny sojusznik, bo my się lubimy (...). Jak ona zaczęła swoje przygody ministerialne, to było spotkanie jakiejś Polski wschodniej..." - kontynuuje minister skarbu.

"Ch*j tam z tą Polską wschodnią, nie?"

"I ona tam powiedziała o jakimś rozwoju ekspansyjno-dyfuzyjnym, czy jakimś wiesz, że powstają silne ośrodki. Kołem zamachowym w tej kategorii jest profesor (...) od rozwoju regionalnego. Ta teoria sprowadza się, że na koniec wiesz, ch*j tam z tą Polską wschodnią, nie? Warszawa, Katowice, nie? (...) I pamiętam, że ona przyszła i zaczęła coś opowiadać i ktoś jej właśnie włożył to w usta, nie? I ona powiedziała, że szanuje tego profesora i dostała taki wp*erdol (...), że się popłakała w środku dnia. Ja mówię: pani minister, polityka" - kontynuuje Karpiński.

Jacek Krawiec na to: "W porządku bardzo babka. Byłem z nią w sobotę na jakiejś imprezie i się śmiała, bo mówi, że Donald wyjechał i wyobraź sobie, że blondynka będzie na Radzie Ministrów, kur.., kierowniczką pracy", (śmiech).

Krawiec i Karpiński zgadzają się, że Bieńkowska to "bardzo w porządku babka". Minister skarbu podkreśla, że jest "konkretna (...) w ogóle niezainteresowana polityką, nie? Sfokusowana na zadaniach, bardzo też. A to też mi bardzo odpowiada."

Biznesmen ma taśmy

"Wprost" poinformował wcześniej, że stopniowo ujawniane nagrania dziennikarze otrzymali od biznesmena - jest on pośrednikiem. Tygodnik wyjaśnia, że ujawniane przez inne media m.in. Radio Zet i Telewizję Republika fragmenty stenogramów redakcja "Wprost" przesłała na prośbę dziennikarzy.

W międzyczasie utworzono specjalną grupę ds. wyjaśnienia nielegalnego podsłuchiwania polityków. W jej skład wprowadzono funkcjonariuszy ABW i CBŚ.

ABW sprawdzi czy służby obcych państw miały udział w nagrywaniu polskich polityków. CBŚ ma odpowiedzieć na pytanie, czy w sprawie mają udział organizacje przestępcze.

Rzecznik rządu poinformował, że premier odniesienie się do treści nagrań kiedy zostanie zakończony proces publikacji kolejnych nagrań, w których posiadaniu jest tygodnik "Wprost".

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)