Myśliwce Kijowa w akcji. Jedne z największych strat Rosji
Ukraińskie lotnictwo raportuje skuteczne ataki ostatniej doby. Myśliwce Kijowa zadały Rosjanom dotkliwe ciosy. Rosyjskie lotnictwo straciło z kolei następne maszyny bojowe - to myśliwiec szturmowy Su-25 i śmigłowiec uderzeniowy Ka-52 - podał sztab armii Ukrainy.
05.01.2023 | aktual.: 05.01.2023 11:55
Ukraińscy sztabowcy podają, że minionej doby ich lotnictwo przeprowadziło 20 uderzeń na zgrupowania wojsk rosyjskich, a także pięć uderzeń w pozycje jednostek rakietowych zestawów przeciwlotniczych armii Putina.
Ataki lotnictwa i wojsk rakietowych
Ukraińskie jednostki rakietowe strąciły natomiast minionej doby rosyjski samolot szturmowy Su-25, a także śmigłowiec uderzeniowy Ka-52. Na listę zestrzelonych maszyn został wpisany też operacyjno-taktyczny dron Orłan-10 - podaje Sztab Generalny armii Ukrainy w swoim najnowszym raporcie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ukraińcy przekazują także, że ich oddziały rakietowe i artyleryjskie przeprowadziły ostrzał dwóch składów amunicji Rosjan, czterech punktów kontroli oraz czterech magazynów z żywnością.
Jedne z najwyższych dobowych strat
Wojska rosyjskie straciły w ciągu ostatniej doby również około 810 żołnierzy, a także trzy czołgi - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Są to jedne z najwyższych dobowych strat agresora od 24 lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę.
W ciągu ponad 10 miesięcy wojny Rosjanie stracili już - według informacji ukraińskiego sztabu - ponad 109 tys. żołnierzy, a także m.in. 3041 czołgów, 284 samoloty, 271 śmigłowców, 2051 systemów artyleryjskich, 1844 drony i 6108 pojazdów opancerzonych.
Czytaj też: Sukces Ukraińców. Zestrzelili 80 dronów
Sztab armii Kijowa przekazuje również, że w ciągu minionego dnia Rosjanie wystrzelili trzy rakiety, przeprowadzili 13 ataków przy wykorzystaniu samolotów i 68 przy użyciu systemów artyleryjskich.
Nocne wybuchy na Krymie
Rosyjskie media podają, że w nocy na Krymie skutecznie działała obrona przeciwlotnicza, ale na nagraniach widać jednak eksplozje sugerujące wybuchy bomb.
- Od kilku dni Rosja rozmieszcza nowe jednostki wojskowe w północnej części okupowanego Półwyspu - poinformował Andrij Czerniak, przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy.
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie klikając TUTAJ