Nowa superbroń Niemców. Następca Leoparda 2 zaprezentowany
Podczas targów zbrojeniowych Eurosatory 2022 niemiecki koncern Rheinmetall zaprezentował nowy czołg Pantera, który miałby docelowo zostać następcą popularnego w europie Leoparda 2. Salon cieszy się niezwykłym zainteresowaniem, co związane jest z wojną w Ukrainie.
14.06.2022 | aktual.: 14.06.2022 12:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
"KF51 Panther" - bo tak brzmi pełna nazwa tego czołgu, ma być następcą Leoparda 2, jeśli koncern zbrojeniowy Rheinmetall dopnie swego. Jak twierdzi firma z siedzibą w niemieckim Düsseldorfie, pojazd został "zaprojektowany od podstaw", różniąc się przede wszystkim działem. To zamontowane w Panterze ma kaliber 130 mm, co daje olbrzymią przewagę ogniową nad swoim "poprzednikiem" ze 120 mm działem.
Na tegorocznych targach wystawiło się ponad 1800 wystawców. Tym samym podparyski salon jest jednym z największych tego typu zgromadzeń na świecie. Organizatorzy spodziewają się nawet 100 tys. zwiedzających. Olbrzymi wzrost zainteresowanie przemysłem zbrojeniowym ma związek z wojną w Ukrainie.
W tegorocznej edycji udziału nie biorą wystawcy z Rosji, natomiast chiński przemysł zbrojeniowy jest reprezentowany tylko w minimalnym stopniu. W 2018 r., kiedy Eurosatory odbywało się po raz ostatni, było 54 wystawców z Państwa Środka, ale w tym roku jest ich tylko czterech.
Politycy na targach
Do podparyskiej miejscowości zjechało ponad 200 delegacji z całego świata. Francuska prasa pisała już przed samym wydarzeniem o "mini szczycie obronnym". Samą imprezę zaś otworzył Emmanuel Macron, co tylko dodatkowo świadczy o jej randze. - Francja i Unia Europejska weszły w gospodarkę wojenną, w której muszą się trwale zorganizować. Europejski przemysł obronny musi stać się znacznie silniejszy, w przeciwnym razie wchodzimy w nowe zależności - powiedział na miejscu gospodarz Pałacu Elizejskiego.
Zobacz także
- Wydawanie dużych pieniędzy, aby kupować gdzie indziej, nie jest dobrym pomysłem - dodał Macron, nazywając przy tym przemysł obronny "sektorem przyszłości".
Targi są także miejscem, gdzie podpisywane są duże kontrakty zbrojeniowe. Litwini zdecydowali m.in. o zakupie francuskich haubic Cezar.
Zobacz też: Zachód powinien przekazać Ukrainie broń nuklearną? Zdecydowana reakcja gen. Bieńka