Norwegia: nastolatek przyznał się do podwójnego morderstwa
• 15-letni chłopak przyznał się do zabicia dwóch osób w Norwegii
• Do zabójstwa doszło w poniedziałek, w Kristiansand na południu kraju
• Ofiary to 48-letnia przedszkolanka i 14-latek
07.12.2016 | aktual.: 07.12.2016 21:44
Napastnika zatrzymano we wtorek wieczorem, 30 godzin po zabójstwie. Nie wiadomo, jakie motywy nim kierowały. Policja informuje jedynie, że chłopak przyznał się do winy i złożył obszerne wyjaśnienia. Wynika z nich, że działał sam. Został aresztowany na dwa tygodnie, z zakazem odwiedzin i korespondencji.
Według mediów, napastnik i zabity 14-latek byli znajomymi. Grali w piłkę nożną w tym samym klubie. Zabita kobieta to przypadkowa ofiara. Gdy doszło do zabójstwa nastolatka, była na spacerze z psem. Napastnik zabił także ją, bo prawdopodobnie chciał pozbyć się świadka.
Policja nie podała, czy udało się odnaleźć narzędzie zbrodni. Norweskie media podają, że był to nóż. 15-letni zabójca jest rodowitym Norwegiem. Zamordowany 14-latek był z pochodzenia Somalijczykiem, ale urodził się w Norwegii. Miał pięcioro rodzeństwa. 48-letnia kobieta osierociła dwoje dzieci.
Zobacz także: