"Zrozumienie narodów"
Ambasador Andriejew przyznał, że obecne stosunki polsko-rosyjskie nie należą do najlepszych, ale podkreślał, że oba narody "rozumieją się wzajemnie i w razie potrzeby potrafią się dogadać". - Gdy chodziło o najcięższe chwile, o przetrwanie zawsze byliśmy razem - mówił Andriejew. Zaznaczył, że gdyby nie ofiara czerwonoarmistów "dziś nie byłoby Rosji, demokratycznej Polski i wielu innych europejskich państw".
Na sobotnich uroczystościach stronę polską reprezentowali konsul RP w Kaliningradzie Marcin Nosal, przedstawiciele wojewody - Bogumił Osiński, marszałka - Aneta Brzyska i starosta braniewski Leszek Dziąg. Przemawiał jedynie Osiński, który wspomniał m.in. postać zmarłego w piątek prof. Władysława Bartoszewskiego. Podkreślił, że Bartoszewski dążył do pojednania między narodami. "Większość z nas zna wojnę z podręczników i najlepiej by było, by tak zostało. By nigdzie nikt nie dopisywał do tych podręczników kolejnych rozdziałów" - mówił.