Nitras mówił o "upiłowaniu przywilejów" Kościoła. Fala komentarzy
Sławomir Nitras podczas Campusu Polska Przyszłości stwierdził, że "Kościół powinien zostać ukarany za wypowiedzenie posłuszeństwa państwu i nadmierny sojusz z obecną władzą". Mówił też o "upiłowaniu przywilejów". Nagranie jego wypowiedzi błyskawicznie zaczęło rozprzestrzeniać się w mediach społecznościowych. Większość polityków negatywnie ocenia słowa posła KO.
Podczas Campusu Polska Przyszłości w Olsztynie gościem zebranej młodzieży był w sobotę marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Rozmawiał z nim poseł KO Sławomir Nitras, jeden ze współorganizatorów całego przedsięwzięcia.
Zobacz także: Pracownicy TVP nie mogli wejść na Campus Polska Przyszłości. Jest odpowiedź organizatorów
Kontrowersyjne słowa Nitrasa
Potem obaj politycy prowadzili dialog z widownią. Jeden z uczestników zadał pytanie o rozliczenie obecnej władzy po ewentualnym zwycięstwie obecnej opozycji, a także o doprowadzenie do realnego rozdziału Kościoła od państwa, wobec - jak mówił - nadmiernego dziś "sojuszu tronu z ołtarzem".
- Nie wiem, czy przyjazny rozdział Kościoła od państwa jest dzisiaj możliwy. Bo coś się stało - powiedział Nitras. - Mam takie poczucie, że w ostatnich 6-7 latach Kościół wypowiedział trochę posłuszeństwo temu państwu, złamał pewien standard, który w państwie obowiązuje - dodał.
- Dlatego nie wiem, czy nam jest potrzebny przyjazny rozdział Kościoła od państwa? A może potrzebna jest jakaś kara za to zachowanie? Np. nie wiem, czy powinniśmy utrzymać religię w szkołach - zaznaczył poseł KO.
Jego zdaniem, tak czy inaczej, w pewnym momencie dojdzie do ograniczenia roli Kościoła w państwie. - Za naszego życia dojdzie do tego, że katolicy w Polsce staną się realną mniejszością i muszą nauczyć się z tym żyć. Dobrze, żeby to się stało w sposób niegwałtowny, racjonalny, a nie zasadzie pewnej zemsty. Na zasadzie: to jest uczciwa kara, za to, co się stało. Musimy was opiłować z pewnych przywilejów, dlatego, że jeżeli nie, to znowu podniesiecie głowę, jeżeli się cokolwiek zdarzy - mówił Nitras.
Fala komentarzy po słowach Nitrasa
Słowa posła Koalicji Obywatelskiej odbiły się szerokim echem. Część użytkowników mediów społecznościowych nie kryło swojego oburzenia słowami Sławomira Nitrasa. Głos zabrało też wielu polityków i komentatorów.
"Nitras zapowiada »piłowanie« katolików w Polsce. Łaskawie nazywa to sprawiedliwości a nie zemstą. No cóż pozostaje nam się tylko za niego modlić, bo w tym »szczególnym« wypadku już tylko modlitwa i cud mogą pomóc" - napisał Joachim Brudziński, europoseł PiS.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Dedykuję zwłaszcza wszystkim tym, którzy uważają, że to moja krytyka np. Donalda Tuska odsuwa nas od szansy pokonania PiS. Tak się zniechęca umiarkowanych, wahających się wyborców. Tolerancja religijna to nie jest życzenie jakiemuś wyznaniu, żeby stało się mniejszością" - stwierdziła zaś Anna Maria Żukowska z Lewicy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Nie mogę się doczekać jak mnie poseł Sławomir Nitras zacznie »opiłowywać«. Jak to będzie wyglądać? - pytał z kolei senator Jan Filip Libicki z PSL.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
"Nowy program Platformy ogłoszony przez S.Nitrasa i T.Grodzkiego: ukarać i opiłować katolików, żeby już nie podnieśli głów i zlikwidować ponad 800 szpitali!" - stwierdził wicemarszałek Senatu Marek Pęk.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Trwa ładowanie wpisu: twitter