NIK chciał skontrolować państwowe spółki i fundacje. Prokuratura niechętna

Jak ustaliła Wirtualna Polska, w większości przypadków prokuratura nie podzieliła argumentów Najwyższej Izby Kontroli, która złożyła na początku roku 10 zawiadomień. Dotyczyły one podejrzenia popełnienia przestępstwa za rządów PiS przez sześć spółek z udziałem Skarbu Państwa i cztery fundacje.

Prezes NIK Marian Banaś nie ustępuje i składa zażalenia na odmowy prokuratury ws. kontroli
Prezes NIK Marian Banaś nie ustępuje i składa zażalenia na odmowy prokuratury ws. kontroli
Źródło zdjęć: © NIK, Twitter
Sylwester Ruszkiewicz

Chodzi o udaremnienie przeprowadzenia kontroli dotyczącej zasad przekazywania darowizn, a także wydatków na sponsoring, zakup usług medialnych, prawnych i doradczych.

Zawiadomienia złożone przez NIK dotyczą: PKN ORLEN i firm zależnych od tego koncernu - PGNiG SA, ENERGA SA oraz Sigma Bis SA oraz zależnych od PZU spółek: Alior Bank SA oraz Link4. Z kolei fundacje, które uniemożliwiły przeprowadzenie kontroli, to Fundacja ORLEN, Fundacja ENERGA, Fundacja BGK oraz Fundacja PGNiG.

"Było to działanie bezprawne – niezgodne z konstytucją i ustawą o NIK, która gwarantuje Izbie możliwość kontrolowania wszystkich firm, instytucji czy organizacji, które wykorzystują środki i majątek państwa. Część tych firm była wcześniej wielokrotnie kontrolowana przez Izbę, m.in. w 2017 r. ORLEN i ENERGA, kiedy to Najwyższa Izba Kontroli również sprawdzała wydatki na sponsoring i usługi medialne. Prezesem zarządów obu tych firm był wówczas obecny prezes PKN ORLEN Daniel Obajtek" - czytamy w uzasadnieniach zawiadomień do prokuratury ze stycznia.

Porażka ws. Orlenu

W odpowiedzi przedstawiciele PKN Orlen tłumaczyli, że koncern nie może udostępnić dokumentów, jeżeli zakres kontroli NIK wykracza poza przepisy prawa. Podkreślali, że NIK może kontrolować podmioty gospodarcze, w których państwo ma swoje udziały, wyłącznie w zakresie wykorzystywanych środków publicznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

W ramach przeprowadzanej kontroli wytypowano w sumie 15 spółek z udziałem Skarbu Państwa i 12 państwowych fundacji. Okres objęty kontrolą to lata 2017-2021. Efekt? Z dziewięciu skontrolowanych spółek (przypomnijmy, że sześć spółek odmówiło - przyp. red.) przekazano 841 mln zł na darowizny. Niemal 30 proc. to wydatki dotyczące jednego tylko 2020 roku, czyli roku wyborów prezydenckich. Większość darowizn trafiła do fundacji, które utworzyły same skontrolowane spółki – w sumie ok. 681 mln zł. Z kolei na zakup usług medialnych, w ramach zawartych ponad 4,6 tys. umów, skontrolowane spółki z udziałem Skarbu Państwa wydały w sumie ponad 1 mld zł.

Wirtualna Polska postanowiła sprawdzić, jaki jest status 10 zawiadomień do prokuratury ws. odmowy kontroli w sześciu spółkach i czterech fundacjach. Zbiorczą informację w tej sprawie przekazał nam Marcin Marjański, p.o. rzecznika prasowego NIK.

Prokuratura odmawiała wszczęcia dochodzenia

I tak: w sprawie PKN Orlen Prokuratura Okręgowa w Warszawie odmówiła wszczęcia dochodzenia, po czym NIK złożył zażalenie na tą decyzję. "Sprawa w toku. Prokuratura wydała w dniu 3 czerwca 2024 r. postanowienie o podjęciu na nowo postępowania, w którym uprzednio wydano postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia" - informuje WP Marcin Marjański. Ta sama sytuacja miała miejsce z Fundacją Orlen.

W sprawie PGNiG Prokuratura Rejonowa Warszawa – Wola wydała postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia. Po zażaleniu NIK, śledczy wszczęli dochodzenie i ponownie je umorzyli. "Sprawa zakończona. Na postanowienie prokuratora zażalenie nie przysługuje" - informuje nas rzecznik NIK. Ta sama sytuacja miała miejsce z Fundacją PGNiG.

W sprawie Link 4 Prokuratura na warszawskiej Ochocie wydała najpierw postanowienie o odmowie wszczęcia dochodzenia. NIK złożył dwa zażalenia. "Sprawa w toku" - przekazał nam Marcin Marjański.

Co do spółki utworzonej przez PZU i Orlen, czyli Sigma-Bis, prokuratura również nie chciała zająć się sprawą. NIK złożył więc zażalenie do sądu. "Sprawa w toku. Zażalenie NIK rozpatruje Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie" - informuje rzecznik Izby.

Prezes fundacji ukarana grzywną

W sprawie fundacji BGK zapadł jak do tej pory jedyny wyrok (nieprawomocny)." Sąd Rejonowy dla Warszawy – Woli w Warszawie, 2 października 2024 roku wydał wyrok nakazowy, uznając winę popełnienia przestępstwa określonego w art. 98 ustawy o NIK przez Prezes fundacji BGK. Zasądził karę grzywny i koszty procesowe" - mówi nam Marcin Marjański.

W przypadku spółki Energa sprawa jest zakończona, śledczy odmówili wszczęcia dochodzenia. Z kolei w ostatniej sprawie, fundacji Energa sprawa jest w toku. "Sąd Rejonowy Gdańsk – Północ w Gdańsku postanowił o przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania" - przekazał nam NIK.

Sylwester Ruszkiewicz, dziennikarz Wirtualna Polska

Źródło artykułu:WP Wiadomości
marian banaśkontrola nikorlen
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (180)