Nigel Farage "utrzymankiem" prorosyjskiego milionera? Ujawniono źródło finansowania
Po brexitowym referendum Nigel Farage żył jak król, ale wcale nie musiał za to płacić. Wydatki na luksusowy dom, samochód z szoferem i podróże pokrywał mu milioner i główny sponsor brexitu Arron Banks. To człowiek silnie powiązany z Rosją.
- Nazywa się pan z dumą zwykłym człowiekiem słuchającym ludu. Ale czy jest pan w istocie utrzymankiem? - takie pytanie usłyszał lider Partii Brexitu Nigel Farage podczas kampanijnej wizyty w Walii ze strony dziennikarza kanału Channel 4. Pytanie było impertynenckie, ale uzasadnione. Channel 4 właśnie ujawnił źródła finansowania europosła po referendum w 2016 roku. Poza pobieraniem gaży z Parlamentu Europejskiego, był też obficie wspierany przez Arrona Banksa.
Banks to biznesmen, który w kampanii referendalnej wpłacił na konta zwolenników brexitu 8 milionów funtów, co było największą w historii darowizną tego typu. Farage był twarzą tej kampanii, lecz po zwycięskim referendum szybko ogłosił, że odchodzi z polityki. Ale jak pokazują ujawnione przez Channel 4 dane, wsparcie ze strony milionera nie ustało. W ciągu kolejnego roku Banks wydał na Farage'a przynajmniej 450 tys. funtów.
Wydatki były różnorodne. Opłacał mu czynsz za willę w centralnym Londynu (13 tys. funtów miesięcznie), udostępnił mu samochód Land Rover wraz z szoferem; opłacił osobistego asystenta, ochronę i podróże do USA, podczas których gościł w najbardziej luksusowych hotelach. Cel tych wydatków nie jest do końca jasny. Jedna z amerykańskich firm lobbingowych planowała wykorzystać Farage'a i jego koneksje (Brytyjczyk był pierwszym obcokrajowcem, który spotkał się z Trumpem po jego wyborczym zwycięstwie) donowej inicjatywy. Projekt jednak spalił na panewce.
Wszystko to działo się w czasie, kiedy Farage - mimo deklarowanego odejśćia z polityki - wciąż był formalnie czynnym europosłem i mimo pobierał swoje uposażenie w wysokości 100 tys. funtów rocznie. Najsłynniejszy brytyjski eurosceptyk nie zgłaszał finansowego wsparcia ze strony Banksa w deklaracjach majątkowych.
Zobacz także: Potwierdziły się informacje ws. Tuska. Rzecznik rządu nie szczędziła mocnych słów
Rosyjskie związki sponsora
Ale nie jest to jedyny powód, dla którego nowe dane są tak kontrowersyjne. Banks to tajemnicza postać posiadająca szerokie kontakty z przedstawicielami Kremla. Przed referendum ws. brexitu biznesmen był częstym gościem rosyjskiej ambasady i rezydencji ambasadora. Szef placówki zapoznawał go także z rosyjskimi biznesmenami, którzy oferowali mu m.in. udziały w inwestycji w kopalnie złota. Ostatecznie interes został dobity 12 dni po referendum.
W sprawie funduszy przekazanych kampanii Leave.EU wciąż toczy się śledztwo. Podejrzewa się bowiem, że to nie Banks był prawdziwym źródłem rekordowej darowizny.
Przeczytaj również: Rosyjskie związki sponsora Brexitu
"Wygląda na to, że brexit był drugą najbardziej udaną rosyjską operacją wpływu w tym stuleciu" - skomentował na Twitterze były szef MSZ Radosław Sikorski.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Mimo swojej zapowiedzi odejścia z polityki, w kwietniu Farage założył nowe ugrupowanie - Partię Brexitu. Dzięki chaosowi związanemu z brexitem i degrengoladzie Partii Konserwatywej, polityk błyskawicznie podbił prawicowy elektorat, obiecując szybkie wyjście Wielkiej Brytanii z UE bez umowy. Dziś przewodzi w niemal wszystkich sondażach przed czwartkowymi wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Kto funduje nową partię? To zagadka. Farage zarzeka się, że nie jest to Banks, ale nie chce ujawnić źródła finansowania. Ale stwierdził, że gdyby ujawnił tożsamość głównego sponsora partii, zostałby "zaszczuty" przez media.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl