Niezwykłe odkrycie w Rewie na Kaszubach. Znaleziska sprzed tysięcy lat

Teren budowy w Rewie okazał się gratką dla archeologów. Oprócz krzemiennego ostrza znaleziono też inne pozostałości sprzed 6 tys. lat. Świadczą one o istnieniu wówczas w tym miejscu sporej osady położonej wokół zbiornika wodnego lub nad rozlewiskiem rzeki.

W pasie drogi znaleziono ślady palenisk i innych konstrukcji. Z warstw wyschniętego cieku z kolei zebrano sporo przedmiotów pochodzących sprzed 6 tys. lat. Są to: fragmenty ceramiki, narzędzia krzemienne i kamienne.

Niezwykłe odkrycie w Rewie na Kaszubach. "Absolutnie rewelacyjne"

- Najstarsze publikowane znaleziska z gminy Kosakowo pochodziły sprzed 2,5 tys. lat. Teraz odkryliśmy ślady archeologiczne sprzed 11 i 6 tys. lat. Te wykopaliska są absolutnie rewelacyjne. Niestety nie możemy rozszerzać tych badań, ale wiadomo już od tego momentu, z jaką epoką mamy do czynienia i co tu się znajduje. Z pewnością na tym terenie będą prowadzone w przyszłości dalsze prace - mówi prof. Lech Czerniak z Uniwersytetu Gdańskiego.

Wszystkie te znaleziska świadczą o tym, że ludność w tym czasie zamieszkiwała ten teren na stałe. Osadę zasiedlali rolnicy z tzw. kultury pucharów lejkowatych. Nazwa pochodzi od charakterystycznej dla tego okresu formy naczynia, a jej przedstawiciele żyli m.in. na terenach przy obecnej Zatoce Puckiej.

Rewelacyjne wykopaliska

W nawarstwieniach zbiornika wodnego znaleziono też kilka całych naczyń, pod którymi znajdowała się dobrze zachowana siekiera kamienna. Pozostałości te mogły być związane ze spełnianymi rytuałami, czy składanymi ofiarami.

Znaleziska z Rewy trafią do magazynu Instytutu Archeologii na Uniwersytecie Gdańskim.