Niezwykła maszyna wojenna z Finlandii w Ukrainie. "Nikt nie ma odpowiednika"
Trzy pojazdów opancerzonych, które są wersją Leoparda 2A4, zmodyfikowaną przez fińskich specjalistów, robią dobrą robotę na polach bitewnych Ukrainy. Finowie cieszą się, że ich patent przydaje się w przygotowaniach do wiosennej ofensywy przeciwko silnie ufortyfikowanym pozycjom rosyjskim. - Nikt nie ma odpowiednika - podkreśla wojskowy ekspert z Finlandii.
Hybrydy, stworzone na bazie podwozia Leoparda 2A4, wyglądają jak transformersy. Pozbawione są wieżyczek i luf, ale za to zaopatrzone są w pługi, które pozwalają sprawnie usuwać miny i przeszkody.
Finowie, jak podkreśla z dumą gazeta "Ilta Sanomat", dostarczyli obrońcom Ukrainy trzy z sześciu posiadanych przez armię takich pojazdów. Nie jest to wiele, ale te wyjątkowe pancerne pługi bardzo się przydają. Jak podkreśla fiński minister obrony Mikko Savola na wojnie Ukrainy z rosyjskim najeźdźcą to "narzędzie pierwszej linii".
Wykonawcą modernizacji są konstruktorzy z Patria Aerostructures Oy - fińskich zakładów zbrojeniowych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gigantyczna eksplozja BMP-1. Atak na konwój pod Donieckiem
Podobna maszyna, produkowana przez brytyjską firmę Pearson Engineering, różni się nieco od fińskiej konstrukcji. Z tyłu pojazdu znajduje się urządzenie wyznaczające precyzyjnie oczyszczony tor. Ma również coś na kształt bagażnika - kontener, w którym z tyłu można przewozić dodatkowe sprzęty. Dodatkowy pancerz został zainstalowany na spodzie przerobionego Leoparda, aby chronić załogę przed wybuchem miny. Są też ochronne wyrzutnie dymu, za pomocą których można postawić zasłonę dymną.
Niezwykła maszyna wojenna z Finlandii. Hit na froncie
Solidny pług oczyszczający potrafi unieszkodliwić zagrożenie. Taki pilot znakomicie sprawuje się więc na czele kolumny złożonej z klasycznych czołgów i pojazdów opancerzonych.
Jak dodaje gazeta, szeroki lemiesz zainstalowany na przedzie podwozia czołgu może też służyć przygotowania do przepraw przez rzekę. - Nikt nie ma podobnego sprzętu - podkreśla w rozmowie z "Ilta Sanomat"ekspert ds. sprzętu wojskowego, Petrim Määkaelä.
Na wyposażeniu pojazdu znajduje się także jeden ciężki karabin maszynowy kal. 12,7 mm. Czołg z pługiem ma silnik wysokoprężny o mocy 1500 koni mechanicznych i waży około 50 ton.
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski