Niezależna rosyjska gazeta wstrzymuje wydawanie. "Dostaliśmy drugie ostrzeżenie"
"Nowaja Gazieta", niezależny rosyjski dziennik, wstrzymuje wydawanie. Jak poinformowała redakcja na swojej stronie internetowej, otrzymała ona drugie ostrzeżenie od rosyjskiego organu nadzoru mediów - Roskomnadzoru. Jak przypomina gazeta, dwa takie ostrzeżenia wydane w ciągu jednego roku grożą cofnięciem licencji medialnej.
Pierwsze ostrzeżenie "Nowaja Gazieta" otrzymała 22 marca. Roskomnadzor wydał je, jak wyjaśniono, z powodu jednego z materiałów, w którym redakcja wspomniała o pewnej organizacji non-profit nie zaznaczając, że jest ona tzw. zagranicznym agentem, tzn. organizacją, która otrzymuje dofinansowanie spoza granic Rosji.
Drugie ostrzeżenie gazeta otrzymała w poniedziałek. Oficjalnie powód jest ten sam - wzmianka o organizacji, znajdującej się na liście zagranicznych agentów bez stosownego oznaczenia
"Wstrzymujemy publikację gazety na stronie internetowej, w sieci i na papierze - do końca 'operacji specjalnej na terytorium Ukrainy'"- poinformowała na swojej stronie internetowej redakcja gazety.
Wywiad z prezydentem Ukrainy przyczyną kolejnego ostrzeżenia?
Przypomnijmy, że w niedzielę Roskomnadzor zabronił rosyjskim mediom publikowania wywiadu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. "Zalecił" też, by powstrzymały się od informowania o nim.
Poinformowano też, że wobec mediów, które przeprowadziły wywiad z ukraińskim przywódcą, zostało wszczęte śledztwo. Prokuratorzy zapowiedzieli, że w sprawie oświadczeń zawartych w wywiadzie i legalności jego publikacji zostaną wydane opinie prawne.
Roskomnadzor nie wspomniał co prawda, o który wywiad z Zełenskim chodzi, ale - jak przypomina "Nowaja Gazieta" - prezydent Ukrainy udzielił ostatnio wywiadu rosyjskiemu niezależnemu portalowi "Meduza" z siedzibą w Łotwie, oddając po jednym pytaniu dziennikarzom "Nowej Gaziety", "Dożdia" i "Kommiersanta".
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski